Pijany zatrzymywał na autostradzie samochody, bo ... skończyło mu się paliwo
Data publikacji 25.08.2015
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 24-latek, który w środku nocy na autostradzie A1 próbował zatrzymywać inne pojazdy, bo ... skończyło mu się paliwo. „Zapomniał” też o tym, że nie wsiada się za kierownicę po alkoholu, ...
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 24-latek, który w środku nocy na autostradzie A1 próbował zatrzymywać inne pojazdy, bo ... skończyło mu się paliwo. „Zapomniał” też o tym, że nie wsiada się za kierownicę po alkoholu, zwłaszcza nie posiadając uprawnień! Podróżujący z nim trzej mężczyźni, którzy próbowali pchać nieoświetlony samochód również byli pijani.
W nocy z soboty na niedzielę (15/16.08.15) około 2.45 dyżurny aleksandrowskiej policji otrzymał zgłoszenie, iż na autostradzie A1, w Otłoczynie, jakiś mężczyzna próbuje zatrzymywać przejeżdżające samochody. Skierowani na miejsce funkcjonariusze zastali niecodzienny widok. Trzech pasażerów i kierowca pchali nieoświetlony samochód po autostradzie, bo jak twierdzili skończyło im się paliwo. Kierujący zapomniał nie tylko o paliwie. Wsiadł bowiem za kierownicę kompletnie pijany. Po tym jak policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości okazało się, że miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Wszyscy pasażerowie również byli pijani. Na tym jednak nie koniec. Pijany kierowca zapomniał też o badaniach technicznych pojazdu i ubezpieczeniu OC, a co najważniejsze o kursie na prawo jazdy! Mężczyzna nie posiadał w ogólne uprawnień.
Samochód został zabezpieczony przez aleksandrowskich policjantów. Kierowca i jego pasażerowie przyznali, że jechali z Łodzi nad morze na wakacje.
Jakie ostatecznie poniosą konsekwencje zadecyduje sąd.
sierż. sztab. Marta Błachowicz
Oficer Prasowy
KPP w Aleksandrowie Kujawskim
W nocy z soboty na niedzielę (15/16.08.15) około 2.45 dyżurny aleksandrowskiej policji otrzymał zgłoszenie, iż na autostradzie A1, w Otłoczynie, jakiś mężczyzna próbuje zatrzymywać przejeżdżające samochody. Skierowani na miejsce funkcjonariusze zastali niecodzienny widok. Trzech pasażerów i kierowca pchali nieoświetlony samochód po autostradzie, bo jak twierdzili skończyło im się paliwo. Kierujący zapomniał nie tylko o paliwie. Wsiadł bowiem za kierownicę kompletnie pijany. Po tym jak policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości okazało się, że miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Wszyscy pasażerowie również byli pijani. Na tym jednak nie koniec. Pijany kierowca zapomniał też o badaniach technicznych pojazdu i ubezpieczeniu OC, a co najważniejsze o kursie na prawo jazdy! Mężczyzna nie posiadał w ogólne uprawnień.
Samochód został zabezpieczony przez aleksandrowskich policjantów. Kierowca i jego pasażerowie przyznali, że jechali z Łodzi nad morze na wakacje.
Jakie ostatecznie poniosą konsekwencje zadecyduje sąd.
sierż. sztab. Marta Błachowicz
Oficer Prasowy
KPP w Aleksandrowie Kujawskim
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2