Wiadomości

Areszt dla rozbójnika

Data publikacji 19.10.2015

Kryminalni z toruńskiej komendy doprowadzili do sądu 26-latka podejrzanego o dokonanie dwóch rozbojów. Mężczyzna napadał na nastolatków i kradł im telefony komórkowe. Podejrzany w przeszłości wchodził w konflikt z prawem i dokonywał podobnych przestępstw. Sąd zadecydował, że rozbójnik najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

W piątek (16.10.2015r.) kryminalni z toruńskiej komendy doprowadzili do miejscowego 26-letniego mieszkańca osiedla Wrzosy. Mężczyzna był podejrzany o dokonanie dwóch rozbojów.

Przypomnijmy: do pierwszego ze zdarzeń doszło na początku września. Do policjantów zgłosiła się matka nastolatka. Według jej relacji, syn idąc ul. Kwiatową w Toruniu wspólnie z dwoma kolegami, został zaczepiony przez młodego mężczyznę. Napastnik zażądał od całej trójki wydania telefonów komórkowych. Groził, że jeśli tego nie zrobią, to ich pobije.

Trójka nastolatków w obawie o swoje bezpieczeństwo oddała telefony. Po tym mężczyzna uciekł. Kryminalni od chwili otrzymania tego zgłoszenia prowadzili działania i poszukiwali sprawcy tego przestępstwa.

Do drugiego rozboju doszło kilka dni później. Policjantów powiadomiła matka innego nastolatka. Chłopak idąc ul. Bartkiewiczówny został zaczepiony przez mężczyznę. Napastnik bez ostrzeżenia uderzył nastolatka w brzuch i zażądał oddania telefony komórkowego. Chłopak bał się kolejnych ciosów, więc oddał telefon.

Po tym zdarzeniu kryminalni zaczęli podejrzewać, że za tymi przestępstwami stoi ten sam napastnik. Funkcjonariusze tak długo analizowali ślady i dowody, aż zdobyli informacje wskazujące na konkretną osobę, która mogła mieć związek z tymi zdarzeniami.

Policjanci szybko zamienili te informacje w materiał dowodowy, który pozwolił im na zatrzymanie 26-letniego mieszkańca toruńskich Wrzosów. Podejrzany w przeszłości wchodził w konflikt z prawem i dokonywał podobnych przestępstw.

Sąd podzielił zdanie organów ścigania i zadecydował, że 26-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Teraz, jako recydywiście grozi mu do 15 lat więzienia.

Autor: sierż. szt. Wojciech Chrostowski
Publikacja: podinsp. Monika Chlebicz

Powrót na górę strony