Odjechał skradziony rowerem, ale niedaleko
W ręce kruszwickich policjantów wpadł złodziej roweru. Mundurowi odzyskali utracony jednoślad wart 1.200 złotych. Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Do jednej z placówek bankowych na terenie Kruszwicy (16.10) podjechała rowerem kobieta. Jednoślad zostawiła przed budynkiem, uprzednio zapinając go na łańcuch. Gdy wyszła zorientowała się, że rower wartości 1.200 zł został skradziony.
Pokrzywdzona zawiadomiona o kradzieży kruszwicką policję. Dzięki nagraniu z monitoringu policjanci ustalili rysopis sprawcy. Rozpoczęto poszukiwania.
Policyjny patrol na jednej z ulic zauważył kierującego rowerem, który odpowiadał rysopisowi. Mundurowi zatrzymali 31-letniego nietrzeźwego mężczyznę. Nie umiał wytłumaczyć skąd posiada rower.
Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży. Skradzione mienie wróciło do właścicielki. Podejrzanemu grozi teraz kara do 5 lat więzienia.
Autor: asp. sztab. Izabella Drobniecka
Publikacja: podinsp. Monika Chlebicz