Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Naraził rodzinę na niebezpieczeństwo. Usłyszy zarzuty

Data publikacji 21.10.2015

Zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu usłyszy 31-latek, który uderzył kierowanym autem w przydrożne drzewo. Jak się okazało w matizie jechał razem z rodziną, a zdarzenie spowodował celowo.

Wczoraj (20.10.2015r.) krótko przed godzina 12.00 dyżurny nakielskiej policji został poinformowany, że w miejscowości Stary Jarużyn, w gminie Szubin, daewoo matiz uderzył w drzewo. Skierowany na miejsce patrol „drogówki” potwierdził zgłoszenie.

Na poboczu drogi mundurowi zauważyli daewoo. Przód auta uszkodzony był po uderzeniu w przydrożne drzewo. Przy pojeździe stała kobieta z 5-letnim dzieckiem. Jak się po chwili okazało byli to pasażerowie rozbitego auta. Ponieważ dziecko wymagało pomocy medycznej wraz z mamą trafiło do szpitala w Bydgoszczy.  

Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali 31-letniego kierowcę, gdyż ten, bezpośrednio po zdarzeniu uciekł z miejsca. Mężczyzna był trzeźwy i nie doznał poważniejszych obrażeń ciała. 

Z materiału dowodowego zebranego przez pracujących na miejscu kryminalnych wynika, że mężczyzna po kłótni z żoną, celowo zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Policjanci natychmiast odebrali kierowcy prawo jazdy, a jego samego zatrzymali w areszcie. 

Dzisiaj (21.10.15r.) 31-latek zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut narażenia swojej rodziny na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za przestępstwo to kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawą zajmie się sąd.

Autor: sierż. szt. Justyna Andrzejewska
Publikacja: mł. asp. Piotr Duziak

  • zatrzymany
  • miejsce wypadku
Powrót na górę strony