Ugryzła napastnika, policjant go zatrzymał - Wiadomości - Policja Kujawsko-Pomorska

Policjant ujął bandytę. Sprawa codzienna dla mundurowych. Tym razem sierżant Marek Barański z radziejowskiej komendy był już po służbie.  Zatrzymał 18-latka, który chwilę wcześniej brutalnie zaatakował właścicielkę sklepu.

W Radziejowie przy ul. Kościuszki, około godziny 20:00 w niedzielę, 18-letni mieszkaniec Wielkopolski, dokonał brutalnego rozboju na 26-letniej radziejowiance, właścicielce niewielkiego osiedlowego sklepu. Chłopak przebywając w sklepie, w trakcie robienia zakupów, domawiając kolejne artykuły spożywcze, trzymaną w ręku szklaną butelką z napojem silnie uderzył sprzedawczynię w tył głowy. Spowodowało to jej chwilowe oszołomienie. Młoda kobieta, nie straciła przytomności, więc napastnik zaczął ją dusić. Wówczas sprzedawczyni ugryzła napastnika w dłoń.  Ten uwolnił uścisk i zabierając z lady kilka artykułów, wybiegł ze sklepu i zaczął uciekać. Tuż za nim pojawiła się oszołomiona 26-latka głośno wołająca o pomoc. Ten moment zauważył sierżant Marek Barański, policjant z Radziejowa, wychodzący z gmachu komendy po zakończonej służbie. Mimo że był po cywilnemu, nie zwlekając pobiegł za bandytą. Po krótkim pościgu ujął rabusia, który nie miał żadnych szans ze sprawnym fizycznie mundurowym. Złapanego doprowadził do komendy. W międzyczasie zapewniono roztrzęsionej i zszokowanej zajściem 26-letniej właścicielce sklepu pomoc lekarską. Kobieta  poza szokiem, mimo uderzenia w głowę i duszenia, nie doznała poważniejszych urazów. Młody mężczyzna pozostaje w policyjnym areszcie. Dziś usłyszy najprawdopodobniej zarzut usiłowania dokonania napadu. Grozi za to przestępstwo kara do 12 lat więzienia.