Recydywista szybko na wolność nie wyjdzie - Wiadomości - Policja Kujawsko-Pomorska

Wczoraj (30.10), 38 letni mieszkaniec gminy Złotniki Kujawskie, został doprowadzony przez inowrocławskich kryminalnych do oskarżyciela i sądu. Mężczyznie przedstawiono zarzuty dokonania łącznie czterech przestępstw, podczas których używając siły okradał kobiety.

Dwa dni temu (29.10) krótko przed godz. 19.00, przy ul. Armii Krajowej, do idącej kobiety podszedł od tyłu mężczyzna. Przewrócił ją na chodnik, szarpał i wykręcił ręce, po czym wyrwał torebkę i uciekł. Podobny scenariusz przestępstwa miał miejsce przy ul. Okrężnej kilkadziesiąt minut później. Tam napastnik podbiegł do kobiety, uderzył ją przewracając na chodnik i uciekł z jej torebką.

Zaalarmowany o zdarzeniach dyżurny Policji powiadomił natychmiast wszystkie patrole, które otrzymały opis napastnika. Rozpoczęły się działania pościgowe. Policjanci Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli na jednej z ulic mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi poszukiwanego sprawcy. Ten jakby nigdy nic szedł ulicą i udawał zaskoczenie, gdy mundurowi podjechali do niego. To było trafne typowanie. Przeszukanie mężczyzny upewniło policjantów, że mają do czynienia z osobą, która ma związek z przestępstwami. Zatrzymany 38 letni mieszkaniec gminy Złotniki Kujawskie, miał przy sobie m.in. kilka telefonów, portfel pochodzący z rozboju.

Praca kryminalnych dowiodła też temu, że ten sam mężczyzna w podobny sposób potraktował jeszcze dwie kobiety dzień wcześniej. Jego łupem były również damskie torebki. Na podstawie zebranych dowodów, śledczy ustalili, że mężczyzna używając siły, doprowadzał kobiety do stanu bezbronności, a potem okradał. Dlatego też postawili mu zarzut dokonania trzech rozbojów i kradzieży.

Wczoraj (30.10) cały materiał dowodowy kryminalni przedstawili oskarżycielowi i wystąpili z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Również wczoraj 38 latek został doprowadzony do prokuratury i sądu. Decyzją sędziego, podejrzany został tymczasowo aresztowany na razie na 3 miesiące.  Gdy tylko prowadzone postępowania zakończą się aktem oskarżenia, a sprawa trafi do sądu, mężczyzna może spodziewać się kary pozbawienia wolności. Za rozbój, kodeks karny przewiduje karę do 12 lat więzienia. Podejrzany działał jednak w warunkach recydywy, co jeszcze bardziej go pogrąża. Sąd bowiem może wymierzyć karę w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.