Kolejny raz włamał się do kościelnej skarbonki
Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu otrzymali zgłoszenie o włamaniu do kościelnej skarbonki. Dzięki wnikliwej analizie pozostawionych na miejscu śladów kryminalni dotarli do 28-letniego mieszkańca Chełmińskiego Przedmieścia. Okazało się, że ten sam mężczyzna w tym roku trzykrotnie okradał ten sam kościół. Jest recydywistą, więc teraz grozi mu do 15 lat więzienia.
We wtorek (10.11) kryminalni z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali 28-latka podejrzanego o włamanie do kościelnej skarbonki. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do policjantów na początku października tego roku. Wtedy to przedstawiciel jednej z parafii na Bydgoskim Przedmieściu zawiadomił o tym, że nieznany sprawca pod osłoną nocy wybił szybę, dostał się do kościoła po czym sforsował kłódkę jednej ze skarbonek. Z wnętrza puszki na datki włamywacz ukradł kilkadziesiąt złotych. Natychmiast po zgłoszeniu na miejsce pojechali policyjni detektywi i technicy kryminalistyki. Śledczy na miejscu zabezpieczyli ślady, które okazały się bardzo pomocne w ustaleniu sprawcy tego przestępstwa. Kryminalni od razu skojarzyli, że do podobnych przestępstw w tym samym miejscu doszło pod koniec czerwca i na początku lipca tego roku.
Przypomnijmy: W nocy z 29/30 czerwca włamywacz dostał się do tej samej świątyni po wybiciu szyby w oknie. Będąc wewnątrz siłą otworzył trzy skarbonki i z ich wnętrza ukradł kilkaset złotych. 5 lipca policjanci otrzymali zgłoszenie o kolejnym usiłowaniu kradzieży z włamaniem do wszystkich trzech skarbonek w kościele. Sprawca działając w ten sam sposób znów próbował dostać się do świątynnych skarbonek. Nie udało mu się jednak nic ukraść. Kolejny raz spróbował w nocy z 8/9 lipca. Tym razem ze skarbonek skradł kilkadziesiąt złotych. Wtedy policjanci nabrali pewności, że typowany przez nich 28–latek z Chełmińskiego Przedmieścia jest sprawcą tych włamań. Podejrzany usłyszał zarzuty dokonania dwóch włamań i jednego usiłowania kradzieży z włamaniem. Za te przestępstwa odpowiadał jako recydywista, bowiem w przeszłości był już wielokrotnie karany.
Pamiętając o tych zdarzeniach kryminalni nabrali podejrzeń, że za październikowym włamaniem również może stać ten sam mężczyzna. Te podejrzenia potwierdziły zabezpieczone na miejscu przestępstwa ślady. Zebrany materiał dowodowy był wystarczający, aby zatrzymać 28-latka. Dzisiaj (12.11) mężczyzna usłyszał zarzut za październikowe włamanie. Podejrzany i tym razem odpowie jako recydywista. Może mu grozić do 15 lat więzienia. Prosto z policyjnej celi trafił do zakładu penitencjarnego. Ciąży na nim wyrok ponad roku pozbawienia wolności za włamania, których dopuścił się w przeszłości.
Autor: sierż. szt. Wojciech Chrostowski
Publikacja: mł. asp. Piotr Duziak
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 13.8 MB)