Wiadomości

Pasja Michała Braszkiewicza. Zdjęcia

Data publikacji 04.06.2008

Nie tylko sama praca zajmuje młodszgo aspiranta Michała Braszkiewicza, na co dzień przewodnika psa z Sekcji Prewencji, radziejowskiej komendy.........

Michał Braszkiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie, na co  dzień policjant Sekcji Prewencji, przewodnik psa tropiącego, prywatnie  mąż Iwony i ojciec dwuletniego syna Olafa, chyba bardziej z przypadku, niż z wyboru jest numizmatykiem.
  
Piotr Chrupek
 
Michał, jak powstała dotychczasowa kolekcja monet, monet dwuzłotowych, 
bo w zbiorach głównie one dominują ? 
 
 
Michał Braszkiewicz: To było dobre trzy lata temu (2005r). Całkiem  przypadkowo zainteresowałem się kolejno wydawanymi i pojawiającymi się  na rynku- czyli w obiegu dwuzłotówkami. I tak już poszło i trwa do dzisiaj.
  
P.Ch.
 Czyli rozumiem, że początek był zbiorem przypadkowych, ale różnych  "wpadających" Tobie w ręce 2-złotówek, a obecnie kolekcja liczy kilkaset  sztuk (210)

 


 
M.B.
 Tak można powiedzieć. Jednak w miarę upływu czasu zacząłem śledzić prasę  fachową- numizmatyczną. W rozmowach z kolegami, znajomymi czy np. w  miejscach handlowych dopytywałem się czy czasami nie mają dwuzłotówek,  tych kolekcjonerskich, rzadziej funkcjonujących w codziennym obiegu, których jeszcze nie posiadam w swojej kolekcji. Na dzień dzisiejszy mam  ich 210- z czego kilka  w ilości pozwalającej na wymianę na dwuzłotówki, których jeszcze nie mam w swoich zbiorach. To jest już sporo, ale w porównaniu do innych zbieraczy, brakuje mi ich jeszcze dużo.
  
P.Ch.
 Co jest dumą Twojej kolekcji?
  
M.B.
 No cóż tzw. "białych kruków" nie mam za wiele, z prostego powodu, bo na  rynku wtórnym są po prostu drogie, a dla przykładu podam iż za Zygmunta  Augusta, który widnieje na awersie 2-złotówki musiałbym zapłacić  najmniej 700 lub więcej złotych, niemniej mam monety wydane jako pierwsze z 1995 roku. Szczegółem o którym także należy także wspomnieć  przy omawianiu tych monet jest to, iż rocznik 1995 różni się całkowicie  od pozostałych. Dwuzłotówki wybite z tą datą są wykonane z miedzioniklu  i mają średnicę równą 29,5 mm; natomiast pozostałe monety wykonane są z Golden Nordic (stop opracowany specjalnie do wyrobu monet) i mają  średnicę 27,0 mm. Wśród wszystkich tych monet wyróżnia się także moneta "2000 lat" wykonana jako bimetal  środek z miedzioniklu, zewnętrzny  pierścień z Golden Nornic.  Ja w swoich zbiorach z cenniejszych posiadam np. przedstawiającą zamek w Lidzbarku Warmińskim (obecnie wartość około  100złotych), czy upamiętniającą 10 lecie Wielkiej Orkiestry Świątecznej  Pomocy z okrągłym otworem, jak mają np. korony duńskie. Mam oczywiście  monetę upamiętniającą 70-lecie powstania Policji.

 


 
P.Ch
 To sumując jaka jest wartość rynkowa posiadanych dwuzłotówek. Czy to  właśnie rosnąca cena monet na rynku przekonała o kolekcjonowaniu?
 
M.B
 Sumując, znając  wartość rynkową poszczególnych "dwójek" z kolekcji  sądzę, że jest to około 1 tys złotych. Ale nie to jest najważniejsze.  Uważam, że ich zbieranie jest bardzo ciekawym zajęciem, lepszym niż np.  kolekcjonowanie znaczków. Dwuzłotówki są ponadto bardzo dobrą lokatą  kapitału.
 
Ich wartość szybko rośnie, a osób zajmujących się ta formą zbieractwa  nie brakuje. Jednak nie zawsze data emisji decyduje o wartości.  Przyczynia się do także tego nakład oraz dostępność monety na rynku. 
Posłużę się przykładem monety Wielki Jubileusz Roku 2000. Wysoki nakład  spowodował, że jej wartość jest niska około 3 złotych.
 
Mi udało się "zarazić" pasją mojego dwuletniego syna Olafa, który bardzo  często, na razie przegląda monety. Postanowiłem więc, że będę kontynuował nadal  tę formę hobby, by w przyszłości przekazać synowi całą kolekcję, mając  nadzieję, że będzie on dalej ją poszerzał o nowe pozycje.
 

  
P.Ch
 Powiedz Michale, co jest obecnie Twoim marzeniem by znalazło się w  gromadzonej kolekcji?
  
M.B.
 Wcześniej wspominana moneta z Zygmuntem Augustem. Od  1996 roku NBP  emituje monety kolekcjonerskie bite stemplem zwykłym ze stopu  CuAl5Zn5Sn1 o charakterystycznej złotej barwie, tzw. Nordic Gold.  Pierwsza monetą tego typu był Zygmunt II August. Jej wartość osiąga już ponad 350 razy więcej niż wartość nominalna !!!. Również  poszukuję   monety Węgorz Europejski z 2003 roku ciągle zyskuje na wartości i osiąga  cenę kilkanaście razy wyższą.
 

 
P.Ch
 W takim układzie życzę Tobie Michale, uzupełnienia zbiorów o wymienione  pozycje, przy okazji życząc sukcesów w służbie jako dzielnicowy, bowiem za kilka dni obejmujesz "dzielnicę", nie rozstając się jednak ze swoim czworonożnym partnerem. 
 
Dziękuję za rozmowę.

Autor: red2.kpra
Publikacja: red2.kpra

Powrót na górę strony