Narkotyki w saszetce i mieszkaniu
Policjanci z Chełmży zatrzymali 26-latka podejrzanego o łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mężczyzna wpadł podczas legitymowania. Miał przy sobie siedem woreczków z amfetaminą. W jego mieszkaniu funkcjonariusze odnaleźli kolejne sześć woreczków z marihuaną. Mężczyzna już usłyszał zarzuty za posiadanie narkotyków. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.
W poniedziałek (07.12) około godz. 18:00 mundurowi z komisariatu w Chełmży podczas patrolowania miejscowości Wybcz zauważyli grupkę młodych mężczyzn. Te osoby na widok policjantów zaczęły się nerwowo zachowywać wyraźnie chcąc uniknąć spotkania z funkcjonariuszami. Policjanci zareagowali szybko i zdecydowanie. Podczas legitymowania 26-latka okazało się, że ma on przy sobie saszetkę, w której było siedem woreczków z białym proszkiem. Wstępne policyjne test potwierdziły, że jest to amfetamina. Było jej blisko 6 gramów. Mężczyzna trafił prosto do policyjnej celi. Podczas przeszukania mieszkania zajmowanego przez 26-latka kryminalni odnaleźli kolejne sześć woreczków z suszem roślinnym. Tester tym razem wykazał, że jest to marihuana. Po zważeniu okazało się, że było jej blisko 4 gramy. Wczoraj „amator” zakazanych substancji usłyszał zarzuty za złamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Teraz może mu grozić do 3 lat więzienia.
Autor: sierż. szt. Wojciech Chrostowski
Publikacja: mł. asp. Piotr Duziak