Zadbaj o bezpieczeństwo swoich Babć i Dziadków
W związku z przypadającym dzisiaj oraz jutro Dniem Babci i Dziadka zachęcamy wszystkie wnuki i ich rodziców o zadbanie w szczególny sposób o bezpieczeństwo Seniorów. Może przy okazji Święta, podczas odwiedzin najbliższych, porozmawiajmy o popularnych ostatnio metodach oszustw na tzw. wnuczka, czy policjanta. Dołóżmy wszelkich starań, aby nasi bliscy nie padli ofiarą naciągaczy.
Jak działają sprawcy?
Najpierw wykonują telefon (co charakterystyczne na telefon stacjonarny), podając się za członka rodziny (najczęściej wnuczka). Zmieniony głos tłumaczą chorobą lub wzbudzają poczucie winy w starszej osobie, z powodu tego, że go nie poznaje. Proszą o pożyczenie dużej sumy pieniędzy, podając różne preteksty: wypadek, zniszczenie mienia, okazjonalny zakup itp. Oszuści są bezwzględni - umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji na temat rozmówcy i posiadanych przez niego zasobów finansowych.
Chwilę po zakończeniu pierwszej rozmowy, do ofiary (też na telefon stacjonarny), dzwoni kolejna osoba, podając się za funkcjonariusza CBŚP lub Policji. Na ogół przestępca informuje rozmówcę o tym, że jest potencjalną ofiarą oszustwa. Mówi, że poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy. Informuje o tym, że oszust został namierzony.
Rzekomy funkcjonariusz podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki i prosi, aby nie przerywając rozmowy wybrać numer 112 lub 997, co skutkuje oczywiście tym, że nie łączymy się z numerem alarmowym.
Wtedy inny głos w słuchawce przekonuje ofiarę, że bierze udział w akcji rozpracowania oszusta.
Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a rzekomi oszuści mają do nich łatwy dostęp. Przestępcy, podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował.
Następnie oszust, podający się za policjanta, prosi o podanie numeru komórkowego, z którym pod żadnym pozorem się nie rozłącza. (To uniemożliwia nam wykonanie telefonu na policję lub do rodziny, oszuści przejmują kontrolę nad każdym krokiem swojej ofiary, towarzyszą jej w drodze do banku i podczas wypłacania pieniędzy).
Oszust nalega, aby pokrzywdzona wypłaciła określoną sumę pieniędzy z banku, zaznaczając przy tym, że ci rzekomi pierwsi oszuści współpracują z pracownikami banku (wciągają tym samym swoją ofiarę w tzw. tajemnicę). Proszą, aby pod żadnym pozorem nie ujawniać w banku treści obecnie prowadzonej rozmowy, jaki jest prawdziwy powód wypłaty pieniędzy. Wciąż kontynuując rozmowę instruują na bieżąco, kto zgłosi się po pieniądze. Oczywiście znów jest to oszust podający się za policjanta przeprowadzający rzekome czynności operacyjne.
Proszą swoją ofiarę, aby przekazała pieniądze wyznaczonej osobie lub prosi o wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta ?
Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary.
Jak nie stać się ofiarą oszustów?
PAMIĘTAJMY! POLICJANCI NIE PROWADZĄ AKCJI PRZEZ TELEFON!
NIGDY, POD ŻADNYM POZOREM, NIE DAWAJMY PIENIĘDZY OBCYM OSOBOM!
- Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość.
- Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy.
- Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.
- Spotykajmy się nieraz z członkami rodziny, z którymi na co dzień nie mamy kontaktu.
- Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.
- Przestrzegajmy również naszych bliskich przed podejrzanymi telefonami. Nie oddzwaniajmy na nieznane nam numery telefonów. Jeśli dzwonił ktoś, komu naprawdę zależy na kontakcie z pewnością zadzwoni raz jeszcze.
- Przypominajmy Seniorom, aby pilnowali swoich dowodów tożsamości i nie zostawiali ich w tzw. depozycie, gdy wypożyczamy np. sprzęt sportowy. W żadnym razie nie udostępniali swoich danych osobowych niepowołanym osobom i starannie niszczyli wszystkie dokumenty, na których te dane widnieją.
Toruńscy policjanci od kilku już lat starają się namówić mieszkańców miasta i powiatu do tego, aby dbać o swoje bezpieczeństwo.
Funkcjonariusze starają się namówić do noszenia elementów odblaskowych. Jedna opaska założona na nogę pieszego lub rowerzysty ratuje życie i zawsze zwiększa szansę kierowcy na odpowiednio szybkie dostrzeżenie nas w trudnych warunkach lub w ciemnościach.
Może przy okazji odwiedzin w dniu ich święta przypomijmy też o noszeniu odblasków i podarujmy im taki mały upominek, aby był niezbędnym elementem ich codziennego wyposażenia.
Na koniec z okazji Święta życzymy wszystkim Babciom i Dziadkom długiego, zdrowego i bezpiecznego życia.
Autor: podinsp. Wioletta Dąbrowska
Publikacja: Kamila Ogonowska