Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Sprawa kradzieży tzw. zagarniacza od lokomotywy wyjaśniona

Data publikacji 22.01.2016

Policjanci przedstawili zarzuty kradzieży 53-letniemu mieszkańcowi gminy Kowalewo Pomorskie. Mężczyzna postanowił „zaopiekować się” elementem lokomotywy, który leżał bez nadzoru w pobliżu torów kolejowych. Jednak sprawa szybko się wyjaśniła, a mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj (21.01.16) policjanci zostali powiadomieni o kradzieży tzw. zagarniacza lokomotywy, który znajdował się w pobliżu torów kolejowych na terenie gminy Kowalewo Pomorskie, pow. golubsko-dobrzyński. Właściel maszyny - polskie koleje wyceniły straty na 6 000 złotych.

Mundurowi, którzy zajęli się sprawą od razu przystąpili do działania. Po krótkim czasie ustalili, że skradziony element może się znajdować na jednej z posesji na terenie gminy. Gdy policjanci weszli tam wszystko się potwierdziło. Za pomieszczeniem gospodarczym funkcjonariusze znaleźli poszukiwaną część. Mundurowi zatrzymali do wyjaśnienia mieszkającego na posesji 53-latka.

Początkowo mężczyzna twierdził, że chciał zadzwonić na policję i poprosić o zabranie maszyny, jednak nie uczynił tego przez kilka dni. W związku z powyższym jeszcze tego samego dnia zostały mu przedstawione zarzuty kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu teraz nawet do 5 lat pozbawiania wolności. Odzyskane mienie zostało zwrócone prawowitemu właścicielowi.

Autor: mł. asp. Justyna Skrobiszewska
Publikacja: Kamila Ogonowska

  • element maszyny
Powrót na górę strony