Jedenastolatek rozdawał naboje
Prawie 50 sztuk amunicji zabezpieczyli wczoraj chełmińscy policjanci w jednym z mieszkań na terenie miasta. Dodatkowe dwa naboje mundurowi znaleźli również w pojemniku na śmieci zamontowanym na jednej z ulic miasta. A wszystko za sprawą jedenastolatka, który przyniósł do szkoły kilka sztuk amunicji i pokazywał oraz rozdawał ją rówieśnikom.
Wczoraj po południu (4.02.16) dyżurny chełmińskiej komendy został poinformowany przez dyrekcję szkoły podstawowej, że jeden z uczniów rozdawał kolegom na terenie placówki naboje. Dyrektor dowiedział się o tym od rodziców dziesięciolatka, który po lekcjach wrócił do domu i pokazał opiekunom amunicję, chwaląc się jednocześnie, że dostał je od kolegi.
W trakcie wykonywanych czynności policjanci ustalili, że pociski, najprawdopodobniej naboje do broni palnej (krótkiej), rzeczywiście przyniósł do szkoły jedenastoletni chłopiec. Jak się okazało, znalazł je w domu i postanowił pochwalić się kolegom. W tym celu wziął wczoraj kilka sztuk do plecaka i w trakcie przerw pokazywał rówieśnikom. Jeden z chłopców dostał od niego pięć naboi, inni dwaj po jednym, ale bojąc się konsekwencji wyrzucili je do kosza na śmieci przy ulicy Wodnej.
Na podstawie tych informacji policjanci przeszukali pomieszczenia należące do rodziców jedenastolatka. Matka chłopca wydała funkcjonariuszom prawie 50 sztuk amunicji, którą jak oświadczyła dostała wiele lat temu od krewnej.
Policjanci zabezpieczyli też dwa naboje wyrzucone przez chłopców do śmietnika. Teraz pociskami zajmie się biegły z dziedziny balistyki. Jeśli potwierdzi się, że są to naboje do broni palnej 41-letnia kobieta usłyszy zarzut posiadania amunicji bez wymaganego zezwolenia, za co grozi kara od 6 miesięcy do lat 8.
Autor: kom. Agnieszka Sobieralska
Publikacja: Kamila Ogonowska