Odnaleziony dzięki bezinteresownej pomocy
Ponad
trzy godziny poza domem spędził 31-latek z gminy Dobre. Bezinteresowne zainteresowanie się losem, potrzebującego pomocy,
mężczyzny pozwoliło na jego odnalezienie. Taka postawa jest godna pochwały!
Kilka minut
przed 22:00 dyżurny ...
Ponad
trzy godziny poza domem spędził 31-latek z gminy Dobre. Bezinteresowne zainteresowanie się losem, potrzebującego pomocy,
mężczyzny pozwoliło na jego odnalezienie. Taka postawa jest godna pochwały!
Kilka minut
przed 22:00 dyżurny radziejowskiej komendy odebrał telefoniczną informację od
25-letniego mieszkańca gminy Osięciny, o pojawieniu się w okolicach Bodzanówka,
niepełnosprawnego młodego mężczyzny. Napotkane osoby pytał o kogoś, kto nie był
mieszkańcem tej okolicy.
Biorąc pod uwagę
okoliczności, oraz zapodający zmrok, 25-latek bez namysłu wybrał numer alarmowy
112. Po przedstawieniu sprawy dyżurnemu, dzwoniący mężczyzna, jadąc swoim autem,
tuż za nieznajomym przybyszem, informował o jego kierunku jazdy. To zaś
pozwoliło niemal natychmiast skierować w tę okolicę patrol osięcińskich
mundurowych. Policjanci szybko dotarli na miejsce, gdzie obaj mężczyźni już
na nich czekali.
Niemal w tym
samym czasie, kolejnym dzwoniącym do radziejowskiej komendy, był 71-letni
mieszkaniec gminy Dobre, który z niepokojem w głosie, poinformował o zaginięciu
chorego i wymagającego opieki, syna.
Szybkie
skojarzenie faktów, uzupełnionych o rysopis, i sposób przemieszczania się
zaginionego, dał podstawę do stwierdzenia, że będący już pod opieką
mundurowych, zdrowy i bezpieczny mężczyzna, to właśnie 31-letni Tomek, który
ponad trzy godziny wcześniej niepostrzeżenie opuścił rodzinny dom, oddalając
się w nieustalonym kierunku. Z rozmowy dyżurnego KPP w Radziejowie z ojcem
chłopaka wynikało, że początkowo rodzice, rodzina i znajomi na własną rękę
podjęli się działań poszukiwawczych, które jednak nie przenosiły efektu. Zbliżająca
się noc, spowodowała większe zaniepokojenie
losem pierworodnego, dlatego też zdecydowali się włączyć do działań stróżów
prawa. Na szczęście dzisiejsza przygoda zakończyła się pozytywnie. W chwili odnalezienia,
31-latek znajdował się ponad 8 kilometrów od miejsca, z którego wyruszył.
To właściwa
postawa 25-latniego mężczyzny, który zainteresował się człowiekiem wymagającym wsparcia, pozwoliły rozwikłać sprawę,
zanim należało uruchomić policyjne procedury poszukiwawcze za zaginionym.
Przed godziną 23:00,
szczęśliwi rodzice witali poszukiwanego syna, którego do domu zawiózł policyjny
patrol.
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP