Wiadomości

Odnaleziony dzięki bezinteresownej pomocy

Data publikacji 14.06.2008

Ponad
trzy godziny poza domem spędził 31-latek z gminy Dobre. Bezinteresowne zainteresowanie się losem, potrzebującego pomocy,
mężczyzny pozwoliło na jego odnalezienie. Taka postawa jest godna pochwały!

Kilka minut
przed 22:00 dyżurny ...

Ponad trzy godziny poza domem spędził 31-latek z gminy Dobre. Bezinteresowne zainteresowanie się losem, potrzebującego pomocy, mężczyzny pozwoliło na jego odnalezienie. Taka postawa jest godna pochwały!

Kilka minut przed 22:00 dyżurny radziejowskiej komendy odebrał telefoniczną informację od 25-letniego mieszkańca gminy Osięciny, o pojawieniu się w okolicach Bodzanówka, niepełnosprawnego młodego mężczyzny. Napotkane osoby pytał o kogoś, kto nie był mieszkańcem tej okolicy.

Biorąc pod uwagę okoliczności, oraz zapodający zmrok, 25-latek bez namysłu wybrał numer alarmowy 112. Po przedstawieniu sprawy dyżurnemu, dzwoniący mężczyzna, jadąc swoim autem, tuż za nieznajomym przybyszem, informował o jego kierunku jazdy. To zaś pozwoliło niemal natychmiast skierować w tę okolicę patrol osięcińskich mundurowych. Policjanci szybko dotarli na miejsce, gdzie obaj mężczyźni już na nich czekali.

Niemal w tym samym czasie, kolejnym dzwoniącym do radziejowskiej komendy, był 71-letni mieszkaniec gminy Dobre, który z niepokojem w głosie, poinformował o zaginięciu chorego i wymagającego opieki, syna.

Szybkie skojarzenie faktów, uzupełnionych o rysopis, i sposób przemieszczania się zaginionego, dał podstawę do stwierdzenia, że będący już pod opieką mundurowych, zdrowy i bezpieczny mężczyzna, to właśnie 31-letni Tomek, który ponad trzy godziny wcześniej niepostrzeżenie opuścił rodzinny dom, oddalając się w nieustalonym kierunku. Z rozmowy dyżurnego KPP w Radziejowie z ojcem chłopaka wynikało, że początkowo rodzice, rodzina i znajomi na własną rękę podjęli się działań poszukiwawczych, które jednak nie przenosiły efektu. Zbliżająca się noc,  spowodowała większe zaniepokojenie losem pierworodnego, dlatego też zdecydowali się włączyć do działań stróżów prawa. Na szczęście dzisiejsza przygoda zakończyła się pozytywnie. W chwili odnalezienia, 31-latek znajdował się ponad 8 kilometrów od miejsca,  z którego wyruszył. 

To właściwa postawa 25-latniego mężczyzny, który zainteresował się człowiekiem  wymagającym wsparcia, pozwoliły rozwikłać sprawę, zanim należało uruchomić policyjne procedury poszukiwawcze za zaginionym.

Przed godziną 23:00, szczęśliwi rodzice witali poszukiwanego syna, którego do domu zawiózł policyjny patrol.

Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP

Powrót na górę strony