Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Kradzież, której nie było

Data publikacji 12.02.2016

Dyżurny aleksandrowskiej komendy przyjął zgłoszenie o kradzieży samochodu na jednym z parkingów na terenie miasta. Szybko okazało się, że do żadnego przestępstwa nie doszło, a rzekomy pokrzywdzony już dawno pozbył się swojego auta. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty.

Wczoraj rano (11.02.16) dyżurny aleksandrowskiej komendy przyjął zgłoszenie o kradzieży samochodu na jednym z parkingów przy ulicy Słowackiego. Zgłaszający przekazał mundurowym, że zostawił auto tylko na kilkanaście minut, a kiedy wrócił samochodu już nie było.
Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego, którzy dzięki pozyskanym informacjom doszli do zaskakujących wniosków. Okazało się, że rzekomy pokrzywdzony w rzeczywistości pozbył się swojego samochodu w ubiegłym roku, sprzedając go na części. Chcąc prawdopodobnie wyłudzić odszkodowanie od firmy ubezpieczeniowej zgłosił kradzież, której nie było. 31-latek został wczoraj przesłuchany i usłyszał zarzuty zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie oraz  składaniu fałszywych zeznań. Teraz grozi mu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

 

 

 

 

 

 

 

Autor: sierż. sztab. Marta Błachowicz
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony