Jeden włamywał się i kradł, a drugi sprzedawał łupy
Nawet 10 lat więzienia grozi 32-latkowi z Łabiszyna, który przez kilka miesięcy kradł siłowniki od bram wjazdowych. Sprawca ponadto włamał się do budynku mieszkalnego skąd zabrał rower. W ręce policjantów wpadł również 26-latek, który sprzedawał skradzione przez starszego kolegę przedmioty. On może trafić do więzienia nawet na 5 lat. Obaj już usłyszeli zarzuty.
W ubiegłym roku policjanci otrzymali kilka zgłoszeń od właścicieli posesji z terenu miasta i gminy Łabiszyn w powiecie żnińskim dotyczących kradzieży siłowników od bram wjazdowych. Pokrzywdzeni straty wycenili na kilka tysięcy złotych. W związku z tym policjanci w sprawach tych wszczęli dochodzenia celem ustalenia sprawcy przestępstw oraz odzyskania utraconego mienia. Przełom w sprawach nastąpił, gdy kryminalni uzyskali informację, że osobą odpowiedzialną za te kradzieże może być 32-latek z Łabiszyna.
Mężczyzna został zatrzymany w miniony piątek (19.02.16). Następnego dnia do policyjnego aresztu trafił jeszcze 26-latek, który jak się okazało, sprzedawał skradzione przedmioty. Materiał dowodowy jaki został zgromadzony w tej sprawie przez śledczych dał podstawy do przedstawienia 32-latkowi, aż 6 zarzutów kradzieży i jednego zarzutu kradzieży z włamaniem, jak ustalili kryminalni miał on również na swoim koncie włamanie do domu skąd wyniósł rower górski. 26-latek natomiast uslyszał zarzut paserstwa.
Starszemu z nich grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, młodszemu 5.
Autor: nadkom. Krzysztof Jaźwiński
Publikacja: Kamila Ogonowska