Policjanci przerwali złodziejski proceder 37-latka
37-latek przez ponad pół roku włamywał się do domów i je okradał. Złodziejski proceder przerwali nakielscy kryminalni, którzy ustalili personalia sprawcy i go zatrzymali. Podejrzanemu grozi nawet 10 lat więzienia.
Pierwsze zgłoszenia o włamaniach do budynków mieszkalnych na terenie gminy Kcynia, policja otrzymała w lipcu i sierpniu ubiegłego roku. Pokrzywdzeni stracili m.in.: gotówkę, biżuterię, alkohol, a straty jakie ponieśli opiewały na kwotę prawie 4 tysięcy złotych. W grudniu policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie, tym razem dotyczyło kradzieży, wartego 40 tysięcy złotych, panelu sterowania z terenu powstającej farmy wiatrowej.
Sprawy te, z uwagi na niewykrycie sprawcy, zostały umorzone, jednak w dalszym ciągu pracowali nad nimi kryminalni. Po analizie zebranych materiałów doszli do wniosku, że wszystkie włamania i kradzież panelu to "sprawka" jednej osoby. Zatrzymanie podejrzanego było już kwestią czasu.
Personalia złodzieja kryminalni ustalili w poniedziałek (22.02.16), i jeszcze tego samego dnia, na terenie kompleksu leśnego w Rozwarzynie nieopodal Nakła, zatrzymali 37-letniego podejrzanego. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W środę (24.02.16) kryminalni przedstawili mu aż 6 zarzutów za kradzież, włamania i usiłowania włamań. Za popełnione przestępstwa podejrzanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: sierż. szt. Justyna Andrzejewska
Publikacja: Kamila Ogonowska