Po torach do przestępstwa
Policjanci z komisariatu w Chełmży zatrzymali dwóch braci, którzy okradli nieczynną linię kolejową. Mężczyźni wpadli po telefonie od anonimowego świadka. Dzięki błyskawicznej reakcji policjanci zatrzymali ich ze zdemontowanymi chwilę wcześniej wkrętami i podkładkami. Obaj już usłyszeli zarzuty kradzieży infrastruktury kolejowej. Za to przestępstwo grozi do 5 lat więzienia.
W miniony poniedziałek (29.02.16) dyżurny komisariatu w Chełmży, pow. toruński, odebrał zgłoszenie od anonimowego świadka. Rozmówca poinformował, że w okolicach miejscowości Kuczwały na nieczynnej linii kolejowej na trasie Grzywna – Mirakowo zauważył na torach dwóch mężczyzn. Zgłaszający podejrzewał, że te osoby najprawdopodobniej coś kradną. Dyżurny natychmiast wysłał we wskazane miejsce mundurowych, którzy potwierdzili zgłoszenie. Rysopisy idących po torach mężczyzn zgadzały się z przekazanymi przez świadka. Już po chwili mężczyźni byli w rękach policjantów.
Podejrzewanymi o niecne zamiary okazali się dwaj bracia w wieku 29 i 32 lata. Mężczyźni mieli przy sobie narzędzia służące do demontażu metalowych elementów, mocujących szyny do podkładów oraz już rozkręcone podkładki i wkręty. Złodziejski duet trafił prosto do policyjnej celi. Kolej wyceniła straty na kilka tysięcy złotych.
Wczoraj mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży infrastruktury. Podczas przesłuchania przyznali się i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze.
Za to przestępstwo grozi im do 5 lat więzienia.
Autor: sierż. szt. Wojciech Chrostowski
Publikacja: Kamila Ogonowska