Włamywacze zatrzymani po krótkim pościgu
Inowrocławscy policjanci, po krótkim pościgu, zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy chwilę wcześniej włamali się do sklepu mięsnego na jednym z osiedli. Oboje usłyszeli już zarzuty. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.
Krótko po północy z poniedziałku na wtorek (7/8.03.16) dyżurny inowrocławskiej policji skierował patrole na jedną z ulic miasta, gdzie miało dojść do włamania do sklepu. Rzeczywiście na miejscu policjanci stwierdzili, że jednym z nich jest wybita szyba. W trakcie sprawdzania przyległego terenu mundurowi zauważyli mężczyznę, który naich widok zaczął uciekać wyrzucając przy tym garmażeryjne wyroby. Policjanci ruszyli za nim w pościg i po chwili zatrzymali. Drugi patrol, podczas działań w tym samym rejonie, zauważył ukrywającą się za śmietnikiem kobietę, która również zaczęła uciekać. Ona także wpadła w ręce funkcjonariuszy. Zatrzymani noc spędzili w policyjnym areszcie trzeźwiejąc.
Wtedy do pracy przystąpili kryminalni, którzy zebrali dowody na to, że ze sklepu oprócz wyrobów garmażeryjnych została skradziona gotówka.
Wczoraj (08.03.16) policjanci postawili obojgu zatrzymanym (30-letniemu mężczyźnie i 39-letniej kobiecie) zarzut kradzieży z włamaniem.
Policjantom szczególnie znany jest 30-latek. Był on wcześniej zatrzymywany i jest podejrzanym w kilku postępowaniach karnych, o dokonanie kilkunastu kradzieży i włamań. W sprawach tych prokurator dotychczas stosował dozór policyjny.
Za kradzież z włamaniem kobiecie i mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska