Pijana rodzicielka z zarzutami
Zarzut narażenia dzieci na niebezpieczeństwo usłyszała 35-letnia nakielanka, która pijana wybrała się ze swoimi pociechami na zakupy. Obsługa sklepu widząc, w jakim stanie jest kobieta, wezwała policję. Sprawę rozstrzygnie sąd. Za przestępstwo to grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Zgłoszenie o tym, że w jednym z marketów znajdujących się na terenie Nakła przebywa nietrzeźwa kobieta z dwójką dzieci, policja otrzymała w piątek (18.03.16) po 14.00. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol. Wskazana przez obsługę sklepu kobieta faktycznie wydawała się być nietrzeźwa. Podczas rozmowy z 35-latką mundurowi wyczuli od niej alkohol. Kobieta, wraz z dwojgiem dzieci w wieku 4 i 11 lat, została przewieziona do nakielskiej komendy. Okazało się, że pod opieką zatrzymanej pozostaje jeszcze 15-latka, której nie było w sklepie.
Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości kobiety. Alkomat wykazał, że miała ona w organizmie aż 2,4 promila alkoholu. Nietrzeźwa rodzicielka została zatrzymana w policyjnym areszcie, natomiast dzieci zostały dowiezione do placówki opiekuńczej.
Następnego dnia (19.03.16) kiedy 35-latka doszła do siebie, usłyszała zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swoich dzieci, którymi powinna się opiekować. Zgodnie z kodeksem karnym za przestępstwo to przewiduje się karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Całość materiałów trafi do sądu, który zdecyduje jak ukarać nieodpowiedzialną kobietę, ale przyjrzy się także sytuacji małoletnich dzieci i sprawowanej nad nimi opiece.
Autor: sierż. szt. Justyna Andrzejewska
Publikacja: Kamila Ogonowska