Wiadomości

20-latek zapłaci za swoją głupotę

Data publikacji 21.03.2016

Zgłosił interwencję, której nie było, a kiedy na miejsce przyjechali policjanci zlekceważył ich. Gdy ponownie tak postąpił funkcjonariusze nie byli już tak pobłażliwi jak za pierwszym razem. Teraz za głupie żarty 20-latek "słono zapłaci".

W nocy z piątku na sobotę (18/19.03.16) o 3.00 dyżurny nakielskiej policji otrzymał zgłoszenie, że w rejonie obwodnicy miasta jakieś osoby głośno się zachowują i rzucają butelkami. Sprawdzić to zgłoszenie pojechali mundurowi z nakielskiej „patrolówki”. W miejscu, gdzie miało dochodzić do zakłócenia porządku panował spokój i nie było tam też żadnych osób. Mundurowi już mieli informować oficera dyżurnego o zakończeniu interwencji, kiedy, kilkadziesiąt metrów dalej, zauważyli znanego z wcześniejszych konfliktów z prawem 20-latka. Nakielanin, jak tylko zobaczył policjantów zaczął kląć, krzyczeć, pić alkohol, a kiedy skończył ostentacyjnie stłukł butelkę. Ponieważ mundurowi podejrzewali, że to właśnie 20-latek zgłaszał interwencję sprawdzili jego telefon i okazało się, że się nie pomylili. To z numeru nakielanina wykonany został telefon do dyżurnego. Policjanci poinformowali mężczyznę, że w związku z popełnionymi wykroczeniami zostanie sporządzony wniosek do sądu o ukaranie go i nakazali mu, aby się uspokoił.

Na tym jednak nie koniec. Już po 25 minutach dyżurny otrzymał kolejne zgłoszenie. Tym razem 20-latek przedstawił się i zgłosił, że idzie środkiem jezdni na obwodnicy miasta i jest zdziwiony, że policja na to nie reaguje. Na interwencję pojechał ten sam patrol, który chwilę wcześniej rozmawiał już z mężczyzną. Ten ponownie nie przebierał w słowach i pił alkohol.

Mundurowi już nie tłumaczyli 20-latkowi, żeby się uspokoił, ponieważ miał on w organizmie prawie półtora promila alkoholu zatrzymali go do wytrzeźwienia w policyjnym areszcie.

W sobotę (19.03.16) został on przesłuchany na okoliczność popełnionych wykroczeń i ukarany grzywną w kwocie 1000 złotych. O sprawie zostanie powiadomiony sąd, do którego trafi wniosek o ukaranie nakielanina.

 

Autor: sierż. szt. Justyna Andrzejewska
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony