Podejrzany o włamanie długo nie cieszył się wolnością
Zaledwie kilkanaście minut zajęło nakielskim kryminalnym zatrzymanie 32-latka, podejrzanego o włamanie do budynku po byłej szkole w Paterku. Kiedy zatrzymali go policjanci, podążał właśnie do skupu złomu, aby sprzedać skradzione mienie.
Informację o tym, że ktoś włamał się do budynku po byłej szkole w Paterku, nakielscy kryminalni uzyskali w poniedziałek (04.04.16) do południa. Ustalili oni także, że to sprawka 32-letniego mieszkańca nakielskiej gminy.
Mundurowi pojechali do Paterka zweryfikować posiadane informacje. Faktycznie, okazało się, że w budynku szkoły jest wybita szyba, a z jego wnętrza skradziono elementy metalowe, jak się później okazało warte 500 złotych.
Ustalony podejrzany został zatrzymany zaledwie kilkanaście minut później na terenie miejscowości, kiedy podążał właśnie ze skradzionym mieniem do skupu złomu, aby spieniężyć łup. 32-latek natychmiast trafił do celi policyjnego aresztu, a odzyskane mienie do właściciela.
Wczoraj (05.04.16) podejrzany usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. O losie 32-latka zdecyduje sąd.
Autor: sierż. szt. Justyna Andrzejewska
Publikacja: Kamila Ogonowska