Policjant w czasie wolnym zatrzymał pijanego kierowcę
Policjant, będąc po służbie, widząc co się dzieje podbiegł do pojazdu i wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Natychmiast o wszystkim zaalarmował dyżurnego, który na miejsce skierował patrol z alkotesterem. Urządzenie wykazało, że mężczyzna próbował odjechać autem mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
W miniony poniedziałek (11.04.16) około 20.00 policjant z toruńskiej drogówki, po służbie, szedł Szosą Lubicką. W oddali zauważył mężczyznę, który wyszedł z pobliskiego baru. Jego chwiejny krok wskazywał na to, że jest on pod wpływem alkoholu. W pewnej chwili mężczyzna ten zniknął funkcjonariuszowi z pola widzenia. Okazało się bowiem, że wsiadł on do samochodu i zamierzał odjechać. Policjant, widząc co się dzieje, podbiegł do auta i wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Natychmiast o wszystkim zaalarmował dyżurnego, który na miejsce skierował patrol z alkotesterem. Urządzenie wykazało, że kierowca ma w organizmie ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna od razu stracił prawo jazdy.
53–latek usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu utrata uprawnień do kierowania oraz do 2 lat pozbawienia wolności.
Autor: podinsp. Wioletta Dąbrowska
Publikacja: Kamila Ogonowska