Niecodzienna kradzież rozbójnicza
Zakaz grania w gry losowe, poręczenie majątkowe oraz policyjny dozór obowiązuje 34-latka z powiatu toruńskiego, który dokonał kradzieży rozbójniczej. Mężczyzna ukradł maszynę do gier losowych, żeby odzyskać wcześniej przegrane na niej pieniądze. Gdy pracownik obiektu chciał uniemożliwić jego zamiary, ten zagroził mu, po czym odjechał z załadowanym do bagażnika urządzeniem.
W minioną sobotę (30.04.16) około 6.30 dyżurny policjiw Toruniu otrzymał nietypowe zgłoszenie. Telefonował pracownik jednego z obiektów w Brzeźnie gm. Lubicz, że pewien mężczyzna ukradł i zapakował do bagażnika swojego opla maszynę do gier losowych i odjechał. Kiedy pracownik interweniował zdesperowany, jak się później okazało „hazardzista”, nie zamierzał dostosować się do wydawanych mu poleceń, zagroził obsłudze i odjechał wraz z urządzeniem. Po kilku godzinach uszkodzony automat, w którym nie było już pieniędzy został odwieziony w to samo miejsce. Jak się później okazało, złodziej ukradł maszynę do gier, ponieważ chciał odzyskać przegrane na niej wcześniej pieniądze. 34-latek został zatrzymany. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, za co grozi mu do 10 lat więzienia.
Wczoraj (03.05.16) kryminalni doprowadzili podejrzanego do prokuratury. Oskarżyciel zdecydował, że mężczyzna, w ramach nałożonego na niego dozoru policji, będzie musiał zgłaszać się dwa razy w tygodniu do Komisariatu Policji w Lubiczu. Ponadto ma zakaz grania w gry losowe, a także będzie musiał zapłacić poręczenie majątkowe w kwocie kilkuset złotych.
Autor: podinsp. Wioletta Dąbrowska
Publikacja: Kamila Ogonowska