Wiadomości

Tylko koń był trzeźwy

Data publikacji 23.05.2016

Sprawą do sądu z wnioskiem o ukaranie zakończy się jazda dla 68-letniego woźnicy. Powód - kierowanie pojazdem konnym będąc kompletnie pijanym. Gdy policjanci przyjechali we wskazane miejsce zastali tam konia zaprzęgniętego do wozu, a w nim dwóch śpiących mężczyzn.

Prawie w samo sobotnie (21.05.16) południe dyżurny z Włocławka otrzymał dość nietypową, telefoniczną informację. Wynikało z niej, że w miejscowości Smólnik, na środku jezdni, stoi wóz z zaprzęgniętym koniem. Kiedy mundurowi dotarli na miejsce okazało się, że na wozie znajduje się niecodzienny „ładunek”. Leżało w nim dwóch, kompletnie pijanych mężczyzn. W trakcie interwencji koń gwałtownie ruszył i uszkodził ogrodzenie pobliskiej posesji.

Policjanci ustalili, że woźnicą jest 68-letni mężczyzna. Na miejsce wezwana została karetka pogotowia, której załoga udzieliła pomocy nieprzytomnym mężczyznom.

Teraz sprawa niefrasobliwego woźnicy z promilami trafi do sądu z wnioskiem o ukaranie.

Autor: nadkom. Małgorzata Marczak
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony