Wiadomości

Obywatelskie ujęcie pijanego kierowcy

Data publikacji 23.05.2016

Policjanci z posterunku w Dobrzyniu nad Wisłą, dzięki godnej pochwały reakcji świadka zdarzenia, zatrzymali pijanego kierowcę nissana. Jak się okazało, 53-latek był pod działaniem ponad 2 promili i szukał drogi do miejsca, gdzie odbywał się plenerowy piknik.

Zdarzenie miało miejsce w sobotę (21.05.16) wieczorem. Wówczas, dyżurny lipnowskiej policji otrzymał zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierowcy osobowego nissana przez mieszkańca gminy Wielgie. Na miejsce skierowany został najbliższy patrol z posterunku w Dobrzyniu nad Wisłą. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 53-letniego kierowcy auta, który wykazał 2,2 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Ponadto, chwilę później policjanci ustalili, że jego auto nie ma ważnego ubezpieczenia OC.

W trakcie dalszych czynności, policjanci dowiedzieli się, jak dokładnie przebiegało to zdarzenie. Z relacji zgłaszającego wynikało, że zatrzymany kierowca wjechał na jego podwórko i pytał o drogę, gdzie miał się odbywać miejscowy piknik. W trakcie tej rozmowy odniósł on wrażenie, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Ten jednak długo nie zwlekając zatrzasnął drzwi i odjechał. Zgłaszający natychmiast zareagował. Wsiadł do swojego samochodu i ruszył za nim. Chwilę później, kierujący nissanem zatrzymał się na przysklepowym parkingu. Mężczyzna wykorzystał nadarzającą się sytuację. Podbiegł do samochodu, nim kierowca zdążył z niego wysiąść, wyciągnął kluczyki ze stacyjki i nie pozwolił mu się oddalić do czasu przyjazdu wezwanych na miejsce policjantów.

Takie postępowanie mieszkańca gminy Wielgie zasługuje na pochwałę i uznanie. Kto wie, być może pozwoliło ono uniknąć tragedii, a z pewnością zapobiegło zagrożeniu, jakie stanowi na drodze pijany kierowca.

Tymczasem nieodpowiedzialnego kierowcę czekają zarzuty, a potem dotkliwe konsekwencje za jazdę po pijanemu. Za to drogowe przestępstwo grozi do 2 lat pozbawienia wolności, co najmniej 3 letni zakaz kierowania oraz wysokie świadczenie pieniężne. O zdarzeniu policjanci poinformują również  Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

Autor: asp. szt. Anna Kozłowska
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony