Wiadomości

Spowodował kolizję po pijanemu i uciekł z miejsca zdarzenia

Data publikacji 02.06.2016

Rypińscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Po chwili został zatrzymany przez funkcjonariuszy. W organizmie miał blisko 2 promile alkoholu. Teraz odpowie za dwa czyny, za przestępstwo i wykroczenie.

We wtorek (31.05.16), godzinach wieczornych, dyżurny rypińskiej policji otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, który porusza się w miejscowości Radziki Duże. Natychmiast wysłał tam policjantów, którzy zauważyli, że na jednym ze skrzyżowań stoi pozostawione rozbite audi.

Do policjantów zgłosił się świadek zdarzenia, który wszystko opisał. Okazało się, że kierowca audi, po tym jak uderzył w ogrodzenie posesji, wysiadł z samochodu i wspólnie z pasażerem uciekł z miejsca.

Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci rozpoczęli poszukiwania za uciekinierem. Chwilę później mundurowi zauważyli dwóch mężczyzn idących przez pola. Jednym z nich był właśnie kierowca rozbitego audi. 37-latek był tak pijany, że miał problemy z wysławianiem się. Badanie alkomatem wykazało, iż miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Mężczyzna od razu stracił prawo jazdy, a następnie trafił do policyjnego aresztu. Mimo, że próbował wszystkiemu zaprzeczać, policjanci zebrali dowody na to, że to właśnie on był sprawcą zdarzenia. Wczoraj (01.06.16), gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym.

Autor: mł. asp. Dorota Rupińska
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony