Kradzież nie popłaca. Przekonało się o tym dwóch nieletnich
Rypińscy kryminalni w kilka godzin od zgłoszenia ustalili nieletnich sprawców, którzy okradli swojego rówieśnika. Policjanci częściowo odzyskali również skradzione mienie. Teraz dwóch 14-latków za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym.
Wczoraj (12.07.16) do dyżurnego rypińskiej policji zadzwoniła kobieta i powiadomiła, że jej małoletni syn został okradziony. Z jej relacji wynikało, że gdy przebywał on na boisku szkolnym, pozostawił na pobliskiej ławce torbę z pieniędzmi i telefonem, która została skradziona. Kobieta oszacowała straty na 1700 zł.
Na miejsce zostali wysłani kryminalni, którzy przesłuchali świadków. Na podstawie zebranych informacji policjanci ustalili, że w tę kradzież mogą być zamieszani dwaj nieletni i swoje kroki skierowali do ich mieszkań. Przypuszczenia kryminalnych szybko się potwierdziły. Chociaż na początku młodzieńcy wszystkiemu zaprzeczali to po chwili przyznali się do zarzucanego im czynu. W trakcie dalszych czynności policjanci odzyskali torbę oraz telefon, które młodociani ukryli na terenie miasta.
Jeszcze tego samego dnia, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, dwóch 14-latków usłyszało zarzut popełnienia czynu karalnego. Oboje za swoje czyny odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
Policjanci odzyskali część skradzionych łupów, które wróciły już do właściciela.
Autor: mł. asp. Dorota Rupińska
Publikacja: Kamila Ogonowska