Niemieccy turyści wyratowani z opresji
Policjanci i strażacy z Grudziądza po wielu godzinach uwolnili niemieckich żeglarzy i ich pięciotonową łódź, która wpłynęła na mieliznę. Okazuje się, że matka polskich rzek może zafundować naprawdę niezapomniane wakacje. A ten rejs ...
Policjanci i strażacy z Grudziądza po wielu godzinach uwolnili niemieckich żeglarzy i ich pięciotonową łódź, która wpłynęła na mieliznę. Okazuje się, że matka polskich rzek może zafundować naprawdę niezapomniane wakacje. A ten rejs takim na pewno pozostanie.
Starsze małżeństwo z Berlina tym razem na miejsce swoich letnich wakacji wybrali Polskę. Żeglują od wielu lat. Niestraszne im były wody Morza Śródziemnego, Północnego czy Adriatyku. Tym bardziej nie obawiali się rejsu Wisłą. Zaplanowali, że miedzy innymi odwiedzą Chełmno, a później Grudziądz, gdzie przy Błoniach Nadwiślańskich zamierzali także spędzić noc. Wczoraj rano postanowili wyruszyć do Gdańska. Niestety kilka metrów od brzegu, ich pięciotonowy jacht utknął na kamienistej mieliźnie. Zaalarmowani policjanci i strażacy natychmiast przybyli na ratunek. Reakcja musiała być błyskawiczna tym bardziej, że łódź wprawdzie powoli, ale nabierała wody. Akcja zakończyła się sukcesem. Żeglarze wraz ze swoim kotem „suchą stopą” wyszli z opresji. W ściągnięciu jachtu sprawdziła się motorowa łódź policyjna. Niemieccy turyści chwalili profesjonalizm zarówno policjantów, jak i strażaków. Na szczęście mimo dramatycznie zapowiadającej się przygody nadal twierdzą, że Grudziądz to przepiękne miasto. Wisłę również zapamiętają na długo.
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2