Zatrzymał się na płocie - Wiadomości - Policja Kujawsko-Pomorska

Okazuje się, że dla niektórych kierowców, szczególnie dla tych pijanych, szerokość jezdni jest zbyt wąska. Tak było i w tym przypadku. Można powiedzieć, że na szczęście zniszczeniu uległo tylko ogrodzenie i auto.

Dzisiaj o 4.00 nad ranem w Brześciu Kujawskim w powiecie włocławskim, ford fiesta zjechał na prawe pobocze i uderzył w ogrodzenie. Samochód został rozbity, a 35-letni kierowca przewieziony do szpitala. Skąd po pewnym czasie „zniecierpliwiony” badaniami mężczyzna, bez niczyjej wiedzy wyszedł. Policjanci, powiadomieni o tym fakcie przez personel szpitala, zatrzymali chwilę później kierowcę forda spokojnie idącego ulicą. Okazało się, że nie dość, że mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów uprawniających do prowadzenia pojazdu, to jechał samochodem po pijanemu. Gdy zatrzymali go policjanci, badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 1,68 promila alkoholu. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z posterunku w Brześciu.