Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

„Na gigancie” włamali się do sklepu

Data publikacji 09.08.2016

Nakielscy policjanci zatrzymali trzech nieletnich i ich dorosłego wspólnika, którzy uciekając z ośrodka wychowawczego włamali się do sklepu. Jak się okazało, na włamanie dojechali skradzionymi wcześniej rowerami. Sprawa trafi do sądu. Nieletnim grożą środki przewidziane w Ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich, dorosłemu nawet 10 lat więzienia.

Zgłoszenie o tym, że jakieś osoby włamują się do sklepu w Sadkach dyżurny nakielskiej policji otrzymał z piątku na sobotę (05/06.08.16) przed 1.00. Skierowany na miejsce patrol potwierdził, że faktycznie miało miejsce włamanie. Ze sklepu zginęły słodycze, papierosy i inne wyroby tytoniowe, warte 2,5 tysiąca złotych.

Jadący do Sadek kryminalni zauważyli idących w stronę Nakła czterech młodych mężczyzn, którzy na widok radiowozu uciekli w pole kukurydzy. Na poszukiwania włamywaczy ruszyli nakielscy „patrolowcy”. Długo nie trwało, jak w Śmielinie zauważyli mężczyznę, który wyglądem odpowiadał jednemu ze sprawców. 16-latek został zatrzymany.

W tym czasie mundurowi ustalali, gdzie są wspólnicy nieletniego włamywacza. Pozostała trójka w wieku 16l. i 17l. została zatrzymana w Nakle. Podczas kontroli policjanci znaleźli przy nich "fanty" pochodzące z włamania.

Pracujący na miejscu włamania funkcjonariusze, niedaleko miejsca, gdzie doszło do przestępstwa, znaleźli trzy rowery. Jak się okazało, przyjechali nimi sprawcy wcześniej kradnąc je z terenu jednej z posesji. Jakby tego było mało, mundurowi ustalili, że zatrzymani są poszukiwani w związku z ucieczką z młodzieżowego ośrodka wychowawczego.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego policjanci zarzucili im kradzież z włamaniem do sklepu. Niebawem usłyszą także zarzuty kradzieży rowerów, póki co zostali przekazani pod opiekę pracownikom ośrodka, z którego uciekli.

Materiały sprawy zostaną przekazane do sądu. Nieletnim grożą konsekwencje prawne wynikające z Ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. 17-latek będzie odpowiadał jak dorosły i grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Autor: mł. asp. Justyna Andrzejewska
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony