Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Wpadli tuż po włamaniu do mieszkania

Data publikacji 16.08.2016

Informacja od świadka zdarzenia i natychmiastowa reakcja policjantów zaowocowały szybkim zatrzymaniem duetu włamywaczy. Podejrzany 27-latek, który jest recydywistą i jego 29-letnia wspólniczka usłyszeli zarzuty. Wkrótce oboje staną za to przed sądem.

W minioną sobotę (13.08.16), późnym wieczorem dyżurny lipnowskiej policji otrzymał zgłoszenie od świadka włamania do mieszkania przy ul. Kościuszki w Lipnie.  Od razu został tam skierowany najbliższy patrol. Funkcjonariusze zastali na miejscu mężczyznę, który relacjonował, że przed chwilą z mieszkania jego znajomego wybiegł włamywacz z prawdopodobnie skradzioną szlifierką. Świadek zaobserwował również, że uciekinierowi towarzyszyła kobieta. Kilkanaście minut później, jeden z powiadomionych o zdarzeniu patroli, zauważył opisaną przez zgłaszającego parę na pobliskiej ulicy. Oboje nie mieli szans na ucieczkę. Znany funkcjonariuszom ze swej niechlubnej przeszłości 27-latek i 29-latka zostali zatrzymani do wyjaśnienia i wytrzeźwienia, ponieważ byli pijani.

Z przyjętego od właściciela mieszkania zawiadomienia o włamaniu wynikało, że skradziono mu elektronarzędzia i trzy telefony komórkowe. Pokrzywdzony oszacował wartość poniesionych strat na łączną kwotę 1700 zł. W toku dalszych czynności, policjanci odzyskali jeden ze skradzionych przedmiotów, który znaleźli w pomieszczeniu gospodarczym użytkowanym przez zatrzymanego mężczyznę.

Zajmujący się sprawą kryminalni zebrali materiał dowodowy, który dał podstawy do przedstawienia zatrzymanej parze zarzutów kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. Podejrzanemu w tej sprawie 27-latkowi grozi jednak wyższa kara, ponieważ w przeszłości był już skazany za podobne przestępstwa. Tym razem dojdą mu kolejne zarzuty, za co odpowie jako recydywista.

W całej sprawie na podkreślenie zasługuje godna naśladowania reakcja mężczyzny, który nie wahał się  reagować będąc świadkiem przestępstwa.

Autor: asp. szt. Anna Kozłowska
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony