Troje dzieci pod "opieką" pijanej mamy
12-letni chłopiec zatelefonował do grudziądzkiego dyżurnego policji z prośbą o pomoc, bo zaniepokoiły go odgłosy kłótni dochodzące z pokoju mamy. Gdy policjanci weszli do mieszkania okazało się, że kobieta i jej konkubent są pijani. Dzieci bezpiecznie trafiły pod opiekę trzeźwego wujka, natomiast nieodpowiedzialnymi opiekunów zajmie się teraz sąd.
Dzisiaj (25.08.16) około 1:00 w nocy dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu otrzymał zgłoszenie z prośbą o interwencję domową na ul. Rapackiego. Telefonował 12-letni chłopiec, który był zaniepokojony kłótnią dobiegającą z pokoju mamy.
Interweniujący policjanci na miejscu zastali 30-letnią kobietę oraz jej 32-letniego konkubenta. W mieszkaniu panował ogólny nieporządek, a oboje z opiekunów byli pijani. Kobieta miała ponad dwa promile alkoholu, a jej partner przeszło promil.
W mieszkaniu oprócz zglaszającego nastolatka zajdował się jego 8-letni brat i 4-letnia siostra. Policjanci zadecydowali o wezwaniu na miejsce pracownika Centrum Pomocy Dziecku i Poradnictwa Rodzinnego w Grudziądzu, który podjął decyzję o przekazaniu dzieci bratu matki rodzeństwa do czasu jej wytrzeźwienia.
Zachowanie opiekunów oceni teraz Sąd Rodzinny w Grudziądzu.
Autor: st. sierż. Maciej Szarzyński
Publikacja: Kamila Ogonowska