Niespodziewany finał policyjnej interwencji
Niezbyt groźna kolizja, do której doszło na jednej z ulic Chełmna spowodowała bardzo poważne konsekwencje dla jej uczestnika. W trakcie sprawdzania pojazdu w systemach informacyjnych policji okazało się, że auto jest poszukiwane. Kierowca trafił do komendy celem złożenia wyjaśnień, a jego auto zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu.
W czwartkowe popołudnie (01.09.16) dyżurny chełmińskiej komendy został poinformowany telefonicznie przez mieszkańca miasta, że przed chwilą jego auto zostało uszkodzone przez zwisający nad ulicą kabel i prosi on o interwencję policji. Dyżurny skierował na ulicę Biskupią patrol ruchu drogowego.
Funkcjonariusze dowiedzieli się, że mężczyzna jadąc samochodem w stronę ulicy Jastrzębskiego zahaczył o zwisający kabel uszkadzając przednią szybę. Stan trzeźwości kierowcy nie budził wątpliwości. W dalszej kolejności funkcjonariusze przystąpili do kolejnych standardowych procedur. Gdy sprawdzali pojazd w systemach informacyjnych policji okazało się, że jeep land rover jest poszukiwany. Ponadto, auto nie miało obowiązkowego ubezpieczenia oraz aktualnych badań technicznych.
Celem wyjaśnienia sprawy 50-letni mieszkaniec Chełmna trafił do komendy, skąd po złożeniu zeznań został zwolniony. Auto, którym właśnie wybierał się na ryby zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu.
W przedmiotowej sprawie zostało wszczęte postępowanie. Jeśli potwierdzi się, że mężczyzna nabył pojazd w wyniku przestępstwa, może on usłyszeć zarzuty paserstwa, za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: kom. Agnieszka Sobieralska
Publikacja: Kamila Ogonowska