Policjanci zabezpieczyli blisko pół kilograma amfetaminy do sprawy rodzinnego biznesu narkotykowego
Ustalenia poczynione przez policjantów wydziału narkotykowego bydgoskiej komendy doprowadziły do ujawnienia i zabezpieczenia 440 gramów amfetaminy do prowadzonej sprawy dotyczącej posiadania i handlu narkotykami przez matkę i syna w gminie Koronowo. O sprawie pisaliśmy pod koniec sierpnia. Okazało się, że kobieta tuż przed zatrzymaniem zakopała znaczną partię narkotyków na nabrzeżu jeziora.
Policjanci z wydziału narkotykowego bydgoskiej komendy prowadzą sprawę posiadania i handlu narkotykami przez 46-letnią kobietę i jej 21-letniego syna. Jak ustalili mundurowi, zabezpieczone wówczas narkotyki to nie jedyne, które posiadali zatrzymani. Dalsze działania doprowadziły do ustalenia miejsca, w którym miała być ukryta kolejna ich partia. Do poszukiwań został skierowany również policjant z psem do wyszukiwania narkotyków. Jego umiejętności szybko potwierdziły ustalenia kryminalnych. Na nabrzeżu jeziora, pies ujawnił zakopane 440 gramów amfetaminy należące do 46-latki. Wstępne badania potwierdziły, że jest to ten rodzaj substancji psychoaktywnych.
Przypomnijmy: bydgoscy policjanci zajmujący się wykrywaniem przestępstw narkotykowych ustalili, że mieszkanka gminy Koronowo ma handlować narkotykami. W sobotę (27.08.2016r.) by zweryfikować uzyskane informacje pojechali do miejsca jej zamieszkania. 46-latkę zastali wychodzącą z domu. Zaskoczona wizytą policjantów stwierdziła, że nie wie wic na temat narkotyków i nie ma z nimi żadnego związku. W mieszkaniu przebywał również jej 21-letni syn.
Przeprowadzone przeszukanie potwierdziło podejrzenia kryminalnych. W pokoju zajmowanym przez syna funkcjonariusze znaleźli cztery woreczki strunowe z zawartością białego proszku oraz woreczek z zawartością suszu roślinnego. Do ich posiadania przyznał się 21-latek, który oświadczył, że narkotyki te ma na własny użytek. Dodatkowo w mieszkaniu policjanci zabezpieczyli wagę elektroniczną oraz kilkadziesiąt woreczków strunowych.
W trakcie czynności ustalono, że kobieta użytkuje trzy pomieszczenia piwniczne. Jak się okazało, było to główne miejsce przechowywania narkotyków. W litrowym słoiku policjanci ujawnili 55 woreczków strunowych z zawartością białego proszku o łącznej wadze ponad 50 gramów, a ponadto 600 sztuk pustych woreczków strunowych. Zabezpieczone w toku przeszukania substancje zostały poddane wstępnym badaniom narkotesterem. Wykazały one, że jest to amfetamina oraz marihuana. Jednoznacznie mają to potwierdzić przeprowadzone badania w policyjnym laboratorium kryminalistycznym.
Ze zgromadzonego materiału dowodowego w tej sprawie wynika, że matka z synem prowadzili rodzinny biznes narkotykowy. Gdy kobiety nie było w domu w jej zastępstwie narkotyki klientom sprzedawał syn.
Matka z synem usłyszeli już zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz handel nimi. Sędzia, po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym aresztował ich na dwa miesiące. Za te przestępstwa może grozić im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: st.asp. Lidia Kowalska
Publikacja: podkom. Przemysław Słomski