Wiadomości

To się nazywa doświaczenie...

Data publikacji 03.10.2016

Dwa najbliższe miesiące spędzi za kratami 32-letni sprawca rozboju. Udało się go ustalić po interwencji – pościgu naczelnika włocławskich „kryminalnych”. Wprawdzie początkowo wraz z kompanem uciekli, ale dwa dni później 32-latek został zatrzymany. Namierzenie drugiego ze sprawców to tylko kwestia czasu.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu na ulicy Włocławka. Wtedy naczelnik Wydziału Kryminalnego KMP we Włocławku,będąc w terenie, usłyszał uwagę jednej z kobiet, że prawdopodobnie przed chwilą pewien młody chłopak zostal okradziony. Policjant zainteresował się tym natychmiast. Okazało się, że stojący przy bankomacie młody mężczyzna właśnie przed chwilą stracił wypłacone pieniądze. Z okoliczności wynikało, że do poszkodowanego podeszło dwóch nieznajomych i siłą zabrali mu gotówkę.

Z uwagi na szybką reakcję policjanta okazało się, że sprawcy byli jeszcze w zasięgu wzroku. Wspólnie z poszkodowanym 19-latkiem zaczęli ich gonić. Niestety, po krótkim pościgu, obaj sprawcy zniknęli z pola widzenia. Nie przeszkodziło to jednak policjantowi w ustaleniu ich tożsamości.

Dwa dni później jeden z nich (32l.) został zatrzymany. Mężczyzna uslyszał już zarzut rozboju. Wczoraj (2.10.16) na wniosek śledczych sąd aresztował go tymczasowo na dwa miesiące.

Zatrzymanie drugiego sprawcy jest tylko kwestią czasu. Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

Autor: nadkom. Małgorzata Marczak
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony