Policjant na urlopie zatrzymał poszukiwanego
Funkcjonariusz lipnowskiej komendy przebywał na urlopie, jednak musiał przyjechać do sądu, aby świadczyć w ważnej sprawie karnej. Tam, oczekując na rozpoczęcie rozprawy, zatrzymał poszukiwanego listem gończym mężczyznę.
Policjant wydziału kryminalnego z lipnowskiej komendy, w czasie urlopu przyjechał do sądu, aby świadczyć w sprawie karnej. Podczas oczekiwania na rozpoczęcie sprawy, jego uwagę zwrócił mężczyzna, którego twarz wydała się funkcjonariuszowi znajoma. Policjant przypomniał sobie, że zna ją z listu gończego. Gdy podszedł do mężczyzny i przedstawił się żądając okazania dowodu tożsamości, ten zdenerwował się i nie chciał z nim rozmawiać, co tylko utwierdziło funkcjonariusza w przekonaniu, że ma do czynienia z poszukiwanym.
Ostatecznie po ustaleniu tożsamości okazało się, że podejrzenia policjanta były słuszne. Mieszkaniec Lipna skazany był za dwukrotne prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Był poszukiwany, gdyż po tym jak nie stawiał się na wezwania kuratora w celu objęcia go dozorem i nie wywiązał się z obowiązku zapłaty świadczenia pieniężnego oraz grzywny, sąd odwiesił mu wyrok roku i trzech miesięcy więzienia. 40-latek został zatrzymany i trafił już do zakładu karnego.
Autor: sierż. szt. Małgorzata Małkińska
Publikacja: Kamila Ogonowska