Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Dzięki policyjnemu profesjonalizmowi nie doszło do tragedii

Data publikacji 13.10.2016

We wtorkowy wieczór do tucholskiej komendy wpłynęło zgłoszenie, że 51-letnia mieszkanka Tucholi chce popełnić samobójstwo. Kobieta przedawkowała leki i wyszła z domu, pozostawiając list pożegnalny. Dzięki dociekliwości dyżurnego i szybkiemu działaniu policjantów z patrolu mieszkankę Tucholi udało się uratować.

Zgłoszenie do tucholskiej komendy wpłynęło we wtorek (11.10.16) około 20.00. Funkcjonariusze zostali powiadomieni, że jedna z mieszkanek Tucholi chce targnąć się na życie. Z relacji zgłaszającej wynikało, że zamierza ona zażyć sporą ilość tabletek. Informacja była niepełna, bowiem w zgłoszeniu nie podano dokładnego adresu desperatki, a jedynie ulicę, na której miało dojść do zdarzenia. Policjanci wiedzieli, że w takich sytuacjach nie ma czasu do stracenia. Na miejsce został wysłany patrol policji w składzie st. szt. Wojciech Galiński oraz st. sierż. Artur Przymuszała, którzy rozpytując mieszkańców ustalili adres 51-latki. Gdy policjanci dotarli do mieszkania okazało się jednak, że kobiety tam nie ma, pozostawiła natomiast list pożegnalny. W tym czasie dyżurny asp. szt. Rafał Majnert zdołał ustalić numer jej telefonu i nawiązał z nią kontakt, starając się określić jej miejsce pobytu.

Kiedy połączył się z kobietą jej stan był już na tyle poważny, że miała trudności ze wskazaniem, gdzie aktualnie jest. Dociekliwość i doświadczenie dyżurnego pozwoliło wytypować miejsce. Policjant, słysząc w słuchawce odgłosy przejeżdżających aut, zwłaszcza ciężarowych, był prawie pewien, że znajduje się ona w okolicy najbardziej ruchliwej drogi przebiegającej przez Tucholę. O swoich przypuszczeniach natychmiast powiadomił funkcjonariuszy, a ci rozpoczęli poszukiwania wzdłuż drogi wojewódzkiej.

Policjanci po ok. 10 minutach rzeczywiście znaleźli kobietę w okolicach skrzyżowania ul. Chojnickiej i Czerskiej. Kobieta była słaba i wyziębiona, miała też problem z utrzymaniem się na nogach. Na miejsce natychmiast został wezwany zespół pogotowia ratunkowego.  51-letnia tucholanka została przewieziona do szpitala, gdzie zajęli się nią lekarze.

Autor: mł. asp. Sylwester Suchomski
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony