Zaatakował nożem współbiesiadników, wkrótce usłyszy zarzuty
Włocławscy policjanci wytypowali i zatrzymali 20-latka podejrzewanego o dwukrotne uszkodzenie ciała. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że do zdarzenia doszło podczas wspólnego spożywania alkoholu. Wtedy doszło między trzema biesiadnikami do awantury, która zakończyła się obrażeniami ciała u dwóch z nich. Jakie zarzuty usłyszy napastnik zadecyduje jutro prokurator.
Do zdarzenia doszło we wczorajszą noc (26.10.16) po 1.00. Dyżurny włocławskich mundurowych został powiadomiony przez dyspozytora pogotowia ratunkowego o przewiezieniu do szpitala mężczyzny z raną kłutą. W czasie udzielania pomocy medycznej 32-letniemu poszkodowanemu do szpitala trafił kolejny, 35-letni mężczyzna z podobnymi obrażeniami zadanymi prawdopodobnie ostrym narzędziem.
Policjanci zajęli się wyjaśnianiem tego zdarzenia. Na wiele pytań nie można było jednak znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Mundurowi zaczęli ustalać fakty, zabezpieczali dowody rzeczowe i rozmawiali z osobami, które mogłyby mieć związek ze zdarzeniem. To pozwoliło na ustalenie okoliczności zajścia i wytypowanie podejrzewanego mężczyzny.
Okazało się, że około 1.30 przy ul. Kaliskiej, podczas spożywania alkoholu przez trzech mężczyzn doszło między nimi do awantury W jej trakcie, jeden z nich (l.20), bez konkretnej przyczyny, zaatakował dwóch pozostałych nożem. Obaj doznali obrażeń, przy czym u starszego z nich rany te były dość poważne.
Policjanci już kilkanaście godzin później zatrzymali wytypowanego 20-latka. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jeszcze nie została podjęta decyzja co do treści zarzutów, jakie usłyszy. Wszystko rozstrzygnie się jutro (28.10.16) w prokuraturze.
Autor: nadkom. Małgorzata Marczak
Publikacja: Kamila Ogonowska