Wiadomości

Jak w dominie…

Data publikacji 24.11.2016

To już szósta osoba zamieszana w przestępczość narkotykową, którą zatrzymali golubsko-dobrzyńscy policjanci w związku z prowadzonym śledztwem przez prokuraturę rejonową. W mieszkaniu podejrzanego 27-latka funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 36 g narkotyków i elektroniczną wagę. Mężczyzna odpowie teraz za posiadanie zakazanych środków w celu wprowadzenia ich do obrotu.

Sprawa miała swój początek na we wrześniu. Wtedy, golubsko-dobrzyńscy policjanci zatrzymali 31-latka, który w plecaku miał 23 g marihuany. Następne zatrzymanie zamieszanego w przestępczość narkotykową miało miejsce na początku października i dotyczyło 26-latka. Mieszkaniec Torunia posiadał przy sobie ok. 90 g marihuany. W dniu zatrzymania usłyszał on zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków w celu ich dalszej sprzedaży. Kolejne, trzecie zatrzymanie dotyczyło mężczyzn (21, 22 i 23l.) przebywających na terenie Torunia. W trakcie przeszukania wynajmowanych przez nich mieszkań mundurowi z Golubia-Dobrzynia zabezpieczyli łącznie u nich prawie 2,6 kg marihuany i 11 piktogramów LSD. Czarnorynkowa wartość tego towaru to ponad 90 000 złotych. Mężczyźni usłyszeli zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Sąd przychylił się do wniosku golubsko-dobrzyńskich kryminalnych oraz prokuratora i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu wobec 22-latka, który spędzi tymczasowo za kratami 2 miesiące. Wobec pozostałej dwójki zastosowano dozór policyjny, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju.   

W miniony poniedziałek (21.11.16) miało miejsce kolejne zatrzymanie w związku z prowadzonym śledztwem. Na terenie Torunia, w jednym z mieszkań, kryminalni zabezpieczyli ponad 36 g amfetaminy i wagę elektroniczną. Do sprawy zatrzymali 27-latka. Mężczyzna tego samego dnia trafił do policyjnego aresztu w Golubiu-Dobrzyniu.

Następnego dnia (22.11.16) usłyszał zarzut posiadania narkotyków w celu wprowadzenia ich do obrotu i został zobowawiązany do poręczenia majątkowego.

Autor: asp. Justyna Skrobiszewska
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony