Dwumiesięczny areszt za posiadanie i handel narkotykami
Śródmiejscy policjanci zatrzymali 37-latka, który posiadał w mieszkaniu narkotyki. Ponadto mężczyzna z ich sprzedaży zrobił sobie źródło dochodu. Kryminalni ujawnili w jego miejscu zamieszkania kilkadziesiąt działek amfetaminy i marihuany oraz przedmioty świadczące o prowadzeniu przez niego działalności przestępczej. Sąd aresztował go na dwa miesiące.
Kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia ustalili, że 37-letni mieszkaniec tej dzielnicy posiada w miejscu zamieszkania narkotyki. By to zweryfikować pojechali pod wskazany adres. Podejrzewanego mężczyznę zastali wchodzącego do swojego mieszkania. Po przedstawieniu powodów „wizyty” mundurowi przystąpili do przeszukania pomieszczeń zajmowanego przez niego lokalu. Ich ustalenia okazały się trafne.
W przedpokoju na półce policjanci ujawnili piórnik, w którym było 40 „strunówek” z białą substancją oraz jeden z zawartością około 30 sztuk tabletek koloru różowego oraz worek z zawartością 10 woreczków strunowych z suszem roślinnym. Szybko okazało się, że to nie koniec. Policjanci przeszukując kolejne pomieszczenia znaleźli dwie kolejne „strunówki” z zawartością suszu roślinnego, które były w ukryte w kieliszku stojącym w szafie. W mieszkaniu znajdowały się również inne przedmioty wykorzystywane w procederze narkotykowym, m. in. waga elektroniczna, duże ilości pustych woreczków strunowych.
37-latek został zatrzymany. Policjanci przedstawili mu zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz udzielania ich innym osobom w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. W sobotę (26.11.2016) prokurator po przeprowadzonym przesłuchaniu wystąpił z wnioskiem do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sędzia, po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym, przychylił się do wniosku i aresztował go na dwa miesiące. Za tego typu przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: st.asp. Lidia Kowalska
Publikacja: st.asp. Lidia Kowalska