Dwóch nastolatków okradło 75-latka, skradzione pieniądze przegrali w gry - Wiadomości - Policja Kujawsko-Pomorska

Wczoraj (29.12.), krótko po godz. 16.00  brodniccy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży, do której doszło na jednej z ulic w centrum miasta.  Policjanci, którzy pojechali na miejsce, gdzie czekał zgłaszający, w rozmowie z nim ustalili, że przy ul. 700-leci podeszło do zgłaszającego dwóch młodych mężczyzn i jeden z nich wyrwał mu saszetkę, w której były pieniądze i dokumenty. 75-letni zgłaszający nie był w stanie opisać wyglądu sprawców, widział tylko, w którym kierunku uciekają. Roztrzęsiony mężczyzna oznajmił tylko, że sprawcy musieli za nim iść od banku, w którym wypłacił całą emeryturę. Brodniczanin stracił ponad 1700zł.   Policjanci wraz z pokrzywdzonym opatrolowali przyległe do miejsca zdarzenia tereny i ujawnili wyrzuconą saszetkę z dokumentami. Niestety brakowało w niej pieniędzy. Kryminalni, którzy zajęli się sprawą,   krok po kroku analizowali przebieg zdarzenia i drogę, którą przebył pokrzywdzony. Funkcjonariusze  ustalili rysopis sprawców tego przestępstwa i wiedząc już jak wyglądali, niedługo bo około godz, 20.30 zatrzymali jednego z nich pod sklepem monopolowym w centrum miasta.  Jak się okazało, był to 15-letni mieszkaniec Brodnicy. Chłopak miał przy sobie 170 złotych. Jak się okazało, chłopak wraz z kolegą skradzione pieniądze przegrali w gry zręcznościowe. Po czynnościach w komendzie, nieletni pod opieką matki wrócił do domu. Dzisiejszego ranka (30.12.) brodniccy policjanci zapukali do drzwi domu, w którym mieszkał kompan od kradzieży. Policjanci przetransportowali drugiego 15-latka wraz z opiekunem do brodnickiej jednostki, w celu wykonania wszystkich czynności. Materiał dowodowy, zgromadzony przez brodnickich policjantów, trafi do sądu dla nieletnich, który zadecyduje o dalszym losie młodych chłopców.