Wiadomości

Dwa miesiące aresztu dla włamywacza-recydywisty

Data publikacji 09.01.2017

Kryminalni z komisariatu na toruńskim Śródmieściu doprowadzili do sądu 31-latka, który w jedną z grudniowych nocy włamał się do pięciu samochodów. Sąd zadecydował, że mężczyzna najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. 31-latek jest recydywistą, więc grozi mu teraz do 15 lat więzienia.

Przypomnijmy: w miniony wtorek (3.01.17) policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali 31-latka podejrzanego o włamanie do pięciu samochodów. Kryminalni podczas przejazdu Szosą Chełmińską zauważyli znanego im z wcześniejszych spraw mężczyznę. 31-latek próbował jeszcze uciekać, ale błyskawiczna reakcja stróżów prawa sprawiła, że już po chwili był w radiowozie. Stamtąd trafił do policyjnej celi.

Kryminalni już wcześniej wytypowali go jako sprawcę zdarzeń, które rozegrały się w nocy z 21 na 22 grudnia w jednym z garaży podziemnych przy ul. Hurynowicz. Włamywacz, wybijając szyby dostał się do wnętrza pięciu samochodów. Z jednego z nich ukradł nawigację. W pozostałych autach natomiast złodziej nie znalazł nic, co byłoby warte jego zainteresowania. Natychmiast po zgłoszeniu na miejsce pojechali policyjni detektywi i technicy kryminalistyki. Śledczy na miejscu zabezpieczyli monitoring, który okazał się bardzo pomocny w ustaleniu sprawcy tego przestępstwa. Kryminalni pracujący nad tą sprawą rozpoznali na nagraniach 31-latka. Zebrane informacje jednoznacznie wskazują, że to właśnie zatrzymany mężczyzna stoi za tymi przestępstwami. Włamywacz usłyszał zarzuty.

W miniony czwartek (5.01.17) sąd poparł wniosek toruńskich organów ścigania i aresztował go na dwa najbliższe miesiące. 31-latek jest recydywistą, więc grozi mu teraz do 15 lat więzienia.

Autor: sierż. szt. Wojciech Chrostowski
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony