Uciekał, bo był pijany
Prawie 3 promile alkoholu miał kierowca vw. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów po krótkim pościgu po tym, jak nie zatrzymał się na „stopie”. Za to przestępstwo grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. Odpowie również za kilka wykroczeń.
Wczoraj w nocy (12.02.17) policjanci z "patrolówki" pełniący służbę na drodze zauważyli kierującego vw passatem, który nie zatrzymał się przed znakiem STOP. Mundurowi wydali sygnał kierującemu do zatrzymania, ten jednak nie mając zamiaru się zatrzymać, przyspieszył i próbował odjechać. Policjanci natychmiast ruszyli za pojazdem i już po chwili go zatrzymali.
Kierującym był 27-letni mieszkaniec Rypina. Od razu wydało się, że mężczyzna próbował uniknąć kontroli policyjnej ponieważ był pod wpływem alkoholu.
Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że w organizmie miał prawie 3 promile alkoholu, dodatkowo nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Policjanci uniemożliwili kierującemu dalszą jazdę oraz poinformowali o konsekwencjach.
Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. Jednocześnie poniesie też konsekwencje popełnienia przez niego szeregu wykroczeń tj: niezastosowanie się do znaku drogowego, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, a także za brak wymaganego dokumentu w chwili kontroli za co grozi mu grzywna do 5.000 zł.
Autor: asp. Dorota Rupińska
Publikacja: Kamila Ogonowska