Kierował TIR-em mając prawie promil
Policjanci ze świeckiej "drogówki" wspólnie z funkcjonariuszami Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali w Nowych Marzach do kontroli kierowcę TIR-a. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie. Na szczęście został wyeliminowany z ruchu. 50-latek w takim stanie jechał aż z Gdańska!
Wczoraj (14.02.17), przed południem, funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego oraz policjanci ze świeckiej "drogówki" zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej w Nowych Marzach kierującego ciężarowym dafem. Wynik przeprowadzonego przez funkcjonariuszy sprawdzenia stanu trzeźwości 50-letniego mieszkańca Częstochowy zaskoczyło mundurowych. Mężczyzna miał w organizmie prawie promil alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i oczywiście uniemożliwili dalszą podróż.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a dzisiaj usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, za co może trafić do więzienia nawet na 2 lata. Sąd może również orzec wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Podróżujący autostradą w tym samym czasie co 50-latek inni uczestnicy ruchu mieli sporo szczęścia. Mogło przecież dojść do tragedii, bo mężczyzna jechał w takim stanie aż z Gdańska!
Autor: opracowano na podstawie info sierż. szt. Joanny Tarkowskiej
Publikacja: Kamila Ogonowska