Złodzieja nie trzeba było daleko szukać
Policjanci z Golubia-Dobrzynia wyjaśniali sprawę kradzieży z włamaniem do piwnicy budynku wielorodzinnego w Kowalewie Pomorskim. Zebrane dowody dały podstawy, by twierdzić, że sprawcą był nie kto inny tylko sąsiad pokrzywdzonego. 41-letni mieszkaniec miasta usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Pod koniec lutego w jednym z budynków wielorodzinnych w Kowalewie Pomorskim, pow. golubsko-dobrzyńskim, doszło do kradzieży z włamaniem do piwnicy. Łupem złodzieja padła wtedy pilarka elektryczna wartości 100 zł.
Golubsko-dobrzyńscy policjanci wczoraj (9.03.17) ostatecznie wyjaśnili tę sprawę. Okazało się, że złodziej elektronarzędzia mieszkał w sąsiedztwie pokrzywdzonego. 41-latek, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, usłyszał zarzuty, a skradzione mienie wróciło do rąk właściciela.
Mężczyźnie grozi teraz 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: st. asp. Małgorzata Lipińska
Publikacja: Kamila Ogonowska