Wiadomości

Nie przeszedł obojętnie obok mężczyzny zabłąkanego w lesie

Data publikacji 18.09.2008

Grzybiarz powiadomił policjantów o zabłąkanym w lesie mężczyźnie, którym okazał się poszukiwany od wczoraj do późnych godzin nocnych i dzisiaj od samego rana zaginiony 63-letni mieszkaniec Zdrojewa.

Grzybiarz powiadomił policjantów o zabłąkanym w lesie mężczyźnie, którym okazał się poszukiwany od wczoraj do późnych godzin nocnych i dzisiaj od samego rana zaginiony 63-letni mieszkaniec Zdrojewa.


We wtorek (9 września) wieczorem do posterunku w Nowem zgłosiła się kobieta z prośbą o pomoc w odnalezieniu ojczyma. Z jej relacji wynikało, że ojczym (l.63) około godziny 08:20 w miejscowości Zdrojewo wyszedł z domu do pobliskiego lasu i do chwili obecnej nie wrócił. Początkowo z rodziną szukali go sami, ale gdy zaczęło się ściemniać postanowili zgłosić jego zaginięcie policji. Dodała również, że ojczym powinien o godzinie 18:00 przyjąć zastrzyk insulinowy. Policjanci po uzyskaniu dokładnego rysopisu mężczyzny i tego, jak był ubrany rozpoczęli poszukiwania. Sprawdzano szpitale i miejsca, w których starszy mężczyzna mógł przebywać. Do późnych godzin nocnych przeczesywało las 12 policjantów, przewodnik z psem tropiącym, 6 ochotników Straży Pożarnej i sąsiedzi. Po kilku godzinach poszukiwania przerwano, by je wznowić z samego rana. Dzisiaj akcję poszukiwawczą kontynuowało ponad 40 policjantów, 14 strażaków z OSP. Po godzinie 9-tej do kierownika z posterunku w Nowem zgłosił się mężczyzna będący na grzybach i poinformował go o zabłąkanym w lesie starszym mężczyźnie. Natychmiast razem z nim policjanci podjechali w to miejsce. Tam zastali, zagubionego i wyziębionego, poszukiwanego od wczoraj mieszkańca Zdrojewa. Odnaleziony mężczyzna radiowozem został przewieziony do przychodni w Nowem, gdzie udzielono mu pomocy.


Autor: KWPrzecznik1
Publikacja: KWPrzecznik1

Powrót na górę strony