Jeździł pijany między blokami, po czym uderzył w latarnię i uciekł
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał 40-letni kierowca opla vectry, który został zatrzymany wczoraj przez brodnickich policjantów. Mężczyzna jeździł samochodem między blokami, uderzył w latarnię, po czym porzucił auto i uciekł. Mieszkaniec powiatu brodnickiego został namierzony dzięki reakcji świadków.
Wczoraj (29.03.17), przed 18.00 brodnicki dyżurny otrzymał informację, że prawdopodobnie pijany mężczyzna jeździ samochodem po osiedlu, przy ul. Wyspiańskiego. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zdarzenia zastali zgłaszającego, który wskazał porzuconego i rozbitego opla vectra. Jak się okazało, kierowca auta uciekł przed przyjazdem patrolu. Zgłaszający widział mężczyznę dlatego dokładnie opisał jego wygląd i ubiór oraz wskazał kierunek ucieczki.
Policjanci ruszyli w poszukiwaniu uciekiniera. Po kilku minutach, przy ul. Ceglanej funkcjonariusze zauważyli opisanego przez zgłaszającego mężczyznę, który na ich widok zmienił kierunek marszu, po czym zaczął biec. Po krótkim pościgu uciekinier został zatrzymany. Mężczyzna przyznał się, że jeździł oplem vectra po osiedlu, uderzył w latarnię i uszkodzony samochód porzucił między blokami. W trakcie zatrzymania 40-latek miał ponad 3,1 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został przetransportowany do brodnickiej komendy, gdzie trzeźwieje w policyjnym areszcie.
Dzisiaj zostanie on przesłuchany. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości mieszkaniec Brodnicy odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Autor: st. asp. Agnieszka Łukaszewska
Publikacja: Kamila Ogonowska