Policyjny pies Borys odnalazł poszukiwaną 62-latkę
Włocławscy policjanci godzinę po zgłoszeniu odnaleźli 62-latkę, która wyszła z domu i oddaliła się do pobliskiego lasu. Tak szybkie odnalezienie możliwe było dzięki policyjnemu węchowi psa Borysa oraz intuicji przewodniczki st. sierż. Justyny Polak. Kobieta bez obrażeń trafiła pod opiekę załogi pogotowia ratunkowego i rodziny.
Wczoraj (14.05.17) w godzinach wieczornych włocławski dyżurny został powiadomiony przez bliskich 62-latki, że wyszła ona z domu i może potrzebować pomocy. Gdy policjanci dotarli pod wskazany adres uzyskali informację, że kobieta mogła pójść w stronę pobliskiego lasu. Podjęte natychmiast poszukiwania wraz z rodziną nie przyniosły rezultatu. Dlatego, kilkanaście minut później do akcji wkroczył policyjny pies Borys wraz z przewodniczką st. sierż. Justyną Polak. Rodzina przekazała rzeczy zaginionej. Psiak bardzo szybko podjął trop i pół kilometra od miejsca zamieszkania odnalazł 62-latkę siedzącą w zaroślach.
Kobieta, na szczęście tylko wystraszona, trafiła pod opiekę najpierw załogi pogotowia ratunkowego, a później rodziny.
To, że 62-latka tak szybko została odnaleziona to zasługa psa tropiącego Borysa, bez którego pomocy o tej porze z pewnością byłoby trudno.
Autor: st. post. Tomasz Tomaszewski
Publikacja: Kamila Ogonowska
