Wiadomości

Udzielali pomocy medycznej pacjentowi, który ich później zaatakował

Data publikacji 22.05.2017

Włocławscy policjanci zatrzymali mieszkańca Włocławka, który najpierw potrzebował pomocy pogotowia ratunkowego, a później zaatakował lekarza i ratownika oraz zniszczył urządzenie w karetce. 53-latek trafił do policyjnego aresztu mając ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności oraz znieważenia funkcjonariusza publicznego, a także uszkodzenia mienia. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.

Wczoraj (21.05.17) w godzinach rannych włocławski dyżurny został powiadomiony przez dyspozytora pogotowia o agresywnym pacjencie w karetce przy ulicy Robotniczej we Włocławku. Wysłany patrol zatrzymał mężczyznę, którym okazał się 53-latek. Po przewiezieniu do komendy włocławianin został osadzony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia. Badanie stanu trzeźwości dało wynik ponad promil alkoholu w organizmie.

Kryminalni, pracując nad sprawą, ustalili, że mężczyzna, któremu załoga pogotowia ratunkowego udzielała pomocy miał duszności i w pewnym momencie podczas badań w karetce zaczął zachowywać się agresywnie. Odepchnął lekarkę i szarpał się z ratownikiem, a także wyzywał ich. Dodatkowo, podczas szamotaniny, mężczyzna uderzył w urządzenie, czym spowodował uszkodzenie wyświetlacza.

Jeszcze tego samego dnia, gdy wytrzeźwiał, mundurowi przesłuchali 53-latka i na podstawie zebranego materiału przedstawili mu zarzuty używania słów nieprzyzwoitych oraz naruszenia nietykalności funkcjonariuszy publicznych, a także zniszczenia mienia. Za takie zachowanie wobec osób udzielających pomocy grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.    

Autor: st. post. Tomasz Tomaszewski
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony