Świeccy policjanci zachowali się wzorowo ratując mieszkańców przed wybuchem butli z gazem
Podjęta przez policjantów interwencja najprawdopodobniej uratowała życie wielu mieszkańcom kamienicy przy ulicy Mickiewicza. Sierż. szt. Dawid Łepek i st. sierż. Jarosław Jesionkowski ze świeckiej "patrolówki" widząc mężczyznę chcącego doprowadzić do wybuchu butli z gazem natychmiast podjęli działania, które uniemożliwiły mu ten proceder. Zachowanie funkcjonariuszy to z pewnością wzór do naśladowania.
Takiego przebiegu swojej służby z pewnością nie przewidywali policjanci jednego z patroli świeckiego wydziału prewencji. W ubiegłym tygodniu sierż. szt. Dawid Łepek i st. sierż. Jarosław Jesionkowski podjęli interwencję, na którą wysłał ich dyżurny jednostki. Na chodniku przed kamienicą przy ul. Mickiewicza w Świeciu stała bosa kobieta, która zdążyła wybiec z budynku twierdząc, że w jej mieszkaniu jest mężczyzna, który zagroził wysadzeniem mieszkania. W całym budynku czuć było zapach gazu. Policjanci nie zastanawiając się, pobiegli we wskazane miejsce. W kuchni zastali mężczyznę, który odkręcił reduktor butli z gazem i trzymając w ręku zapalniczkę usiłował go podpalić. Policjanci obezwładnili sprawcę, zakręcili butlę z gazem i otworzyli w mieszkaniu okna. Z pewnością to szybka i prawidłowa reakcja mundurowych pozwoliła uratować mieszkańców kamienicy.
W sprawie prowadzone jest śledztwo. 63-latkowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia, które zagrażało życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach.
Autor: sierż. szt. Joanna Tarkowska
Publikacja: asp. Piotr Duziak